Jeszcze kilka tygodni temu, mało kto wierzył, że Bayern Monachium będzie tak aktywnie działał na rynku transferowym w ramach sezonu 2022/2023.
Po potwierdzeniu transferów Noussaira Mazraouiego, Ryana Gravenbercha oraz Sadio Mane, kwestią czasu jest, zanim „Bawarczycy” ogłoszą pozyskanie z Juventusu Matthijsa de Ligta za około 70 milionów euro podstawy plus 10 milionów euro w bonusach.
Niemniej jednak jak poinformował wczoraj Florian Plettenberg w programie „Transfer Update”, po ściągnięciu Holendra, tego lata ekipę rekordowego mistrza Niemiec może opuścić jeszcze co najmniej jeden stoper, zaś głównym kandydatem jest Benjamin Pavard.
Niemiecki dziennikarz poinformował, że Bayern ma oczekiwać około 35 milionów euro za swojego defensora. Póki co do klubu nie trafiła jednak żadna konkretna oferta. Sam piłkarz ma być z kolei otwarty zarówno na pozostanie w Monachium, jak i transfer do innego klubu.
Z drugiej strony jeszcze nie tak dawno temu magazyn „Kicker” informował, że mimo wcześniejszych planów, monachijczycy nie zamierzają już sprzedawać mistrza Świata z 2018 roku, zwłaszcza że Nagelsmann ma przejść na system z trójką obrońców z tyłu, zaś zaletą Benjiego jest fakt, że może on grać nie tylko jako stoper, ale i jako prawy obrońca.
Ponadto bossowie FCB chcą najpierw przekonać się, jak na prawej stronie defensywy poradzi sobie Noussair Mazraoui. Mimo wszystko przyszłość Pavarda pozostaje otwarta…
Benjamin Pavard
Francuski defensor trafił na Allianz Arenę latem 2019 roku za sumę 35 milionów euro z VfB Stuttgart. Od momentu swojego transferu do FCB, Benjamin rozegrał w sumie 119 spotkań, zaś jego dorobek w tym czasie to 5 bramek oraz 11 asyst. Ponadto razem z kolegami Pavard sięgnął po 8 tytułów (w tym sekstet w latach 2020-2021).
Komentarze