Latem 2019 roku pierwszym zawodnikiem, który zasilił szeregi rekordowego mistrza Niemiec był Benjamin Pavard, który wcześniej reprezentował barwy VfB Stuttgart.
Transfer z drużyny, która spadła do 2. Bundesligi sprawiła, że o młodym Francuzie dosyć często wypowiadano się negatywnie. Mimo wszystko Benjamin Pavard bardzo szybko przekonał do siebie innych, że może być sporym wzmocnieniem dla defensywy bawarskiego klubu.
Podczas ostatniej rozmowy dla francuskiego „Telefoot” obrońca rekordowego mistrza Niemiec przyznał wprost, że nie miał łatwo po mistrzostwach Świata w 2018 roku. Na całe szczęście jak sam przyznał wszystko zmierza już w odpowiednim kierunku.
− Muszę to przyznać, że po mistrzostwach Świata w 2018 roku nie było mi łatwo. Mimo wszystko teraz czuję się już bardzo dobrze – skomentował Benjamin Pavard.
− Zarówno w zespole Bayernu Monachium, jak i w kadrze narodowej wszystko zmierza w dobrym kierunku – podsumował defensor FCB.
Od momentu swojego transferu na Allianz Arenę 23-letni obrońca miał okazję wystąpić we wszystkich 5 oficjalnych spotkaniach dla Bayernu. W tym okresie Benjamin Pavard zdobył bramkę oraz asystował przy trafieniu swojego kolegi.
Komentarze