W ubiegłą środę swoje dziewiętnaste oficjalne spotkanie w ramach nowego sezonu Ligi Mistrzów rozegrali piłkarze Bayernu Monachium.
Rywalem zespołu prowadzonego przez Juliana Nagelsmanna była drużyna FC Barcelony, która zdaniem mediów jeszcze przed rozpoczęciem nowej odsłony Ligi Mistrzów była postrzegana za faworytów do wygrania grupy C.
Koniec końców Hiszpanie zostali pokonani 3:0 (w dwumeczu 5:0), zaś „Bawarczycy” zagwarantowali sobie tym zwycięstwem awans z pierwszego miejsca do fazy pucharowej. Po zakończeniu meczu na Camp Nou, w rozmowie z dziennikarzem „UEFA.com”, na temat porażki wypowiedział się Pedri.
− Niewiele rzeczy poszło po naszej myśli. Musimy się bardzo poprawić. Jesteśmy samokrytyczni i idziemy do przodu, bo w tym sezonie jest wiele trofeów, o które trzeba grać – powiedział Pedri.
− Biorąc pod uwagę to, co pokazaliśmy z Bayernem, wydaje się, że nie jesteśmy jeszcze wystarczająco konkurencyjni – dodał.
− Brakuje nam wielu rzeczy - więcej spokoju przy piłce, szukania odpowiedniej opcji w ataku, do tego zbyt często tracimy piłkę, gdy prawie żaden z rywali nas nie naciska... Jest wiele rzeczy, które wymagają poprawy – podsumował Pedri.
REKLAMA
Mistrzowie Niemiec po pokonaniu Barcelony w Lidze Mistrzów, już jutro przystąpią do kolejnego spotkania w sezonie 2022/23. Dokładnie o 15:30 na Allianz Arenie w Monachium odbędzie się pojedynek Bayernu z FSV Mainz 05 w ramach 12. kolejki Bundesligi.
Komentarze