DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Pierwszy Belg po 18 latach

fot. J. Laskowski / G. Stach

18 lat po pożegnaniu Jean-Marie Pfaffa kibice Bayernu Monachium znów mogą przywitać w swojej drużynie Belga. Do kadry Mistrzów Niemiec dołączył Daniel van Buyten, który pojawił się na dzisiejszym treningu.

"Jestem bardzo zadowolony z transferu do Bayernu i przybycia tutaj" powiedział 28-letni obrońca po pierwszych zajęciach z nowym zespołem. "Pierwsze wrażenie jest dobre" dodaj były piłkarz HSV.

Zawodnik z cechami przywódczymi
Trener Felix MAgath uważa, że do Bayernu przybył zawodnik, który był im bardzo potrzebny - ktoś z silnym charakterem. "Potrzebowaliśmy takiego piłkarza, który przejmie odpowiedzialność, on tak robił w HSV". Podobnego zdania jest Uli Hoeness: "On daje znak do atakowania. To bardzo mi się podobało i było jednym z powodów sprowadzenia Daniela do nas."

Cele Van Buytena
Teraz zarówno zarząd jak i koledzy z drużyny mają nadzieję, iż defensywa bawarskiego klubu będzie jeszcze bardziej stabilna, ale także zyska na tej transakcji ofensywa. "Oczekuję, że zdobędzie kilka goli. Brakowało nam tego w ostatnim sezonie" dodaje Magath.

REKLAMA

Sam Van Buyten mówi już o swoich celach, jakie stawia przed sobą na te cztery lata gry w Bayernie. "Nie zdobyłem do tej pory wielu tytułów, dlatego też przeniosłem się do Monachium. Jestem typem zwycięzcy, więc gram w takim klubie, który zawsze dąży do wygranej."

Jeszcze bez mieszkania
"Naturalnie chcę z Bayernem obronić tytuł mistrzowski, a także wygrać Puchar Niemiec. Mam nadzieję, że również w Lidze Mistrzów zajedziemy jak najdalej" dodaje Belg. Bawarczycy będą mieć teraz w składzie trzech świetnych środkowych obrońców. "Taka rywalizacja zawsze musi być w wielkim klubie" mówi Daniel.

Na razie jednak Van Buyten nie może czuć się w pełni komfortowo w stolicy Bawarii. Od wtorku szuka dla siebie jak najlepszego miejsca, gdzie będzie żył. "Widziałem już kilka domów i mieszkań" zakończył były piłkarz HSV, który ma nadzieję, że znajdzie odpowiednie lokum jeszcze przed pierwszym obozem przygotowawczym.

Źródło:

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...