45 sezon Bundesligi dobiegł oficjalnie do końca! Serwis Spot1.de postanowił, iż podsumuje mijający rok zaczynając od najlepszego piłkarza sezonu. Tym, który swój drybling wypełniał niezliczonymi sztuczkami, ten którego podania były zabójcze, ten który swymi żartami rozbawiał kolegów jest kto? Franck Ribery! To on właśnie zaczarował Bl już pierwszego sezonu swych występów!
Wpływ tego piłkarza, który za 25 mln euro przeszedł do FC
Bayernu Monachium, na zdobycie 21 tytułu Mistrzowskiego jest wręcz nieopisany.
Sam Ribery mówi – nie jestem kosmitą. Dla
niego najważniejsze jest, że z drużyną czuje się dobrze, a kibice go kochają – Jeśli dobrze czuje się moja głowa, to również
moje nogi mnie poniosą.
19 punktów
strzeleckich
Na boisku gra Francuza nie była jedynie przyjemna dla oka. Podczas jego akcji cały Świat piłkarski popadał w zachwyt, jak na przykład w meczu z Werderem, gdy mijając piłkarzy przeciwnika jak pachołki podał decydującą piłkę towarzyszowi który z miejsca pokonał barkarza. Frank Ribery strzelając 11 bramek i zaliczając 8 asyst również na papierze udowadnia swą wartość.
Zainteresowanie
czołowych, europejskich klubów
Zainteresowanie wielkich klubów jak Chelsea czy Barcelona nikogo więc nie dziwi. Podobnie jak fakt, że Bayern uznał swego piłkarza za „nie na sprzedaż”. Wokół Riberyego przyszły trener Jürgen Klinsmann ma zbudować silną liczącą się na arenie międzynarodowej drużynę.
Wiele superlatyw
W przyszłościowym Bayernie swego miejsca pewny może być sam
Ribery, wobec którego wszyscy odczuwają respekt, a hasła pochwały zaczynają się
wyczerpywać. Dotychczasowy trener Ottmar
Hitzfeld mówi o nim – Frank jest po prostu niesamowity,
fantastyczny. Nawet trener rywali ze Stuttgartu Armin Veh określił jego
grę jako – niewiarygodną. Były
trener Norymbergii Hans Meyer powiedział
– wydaje mi się, że też klaskałem, gdy
Ribery schodził z boiska.
Kradzież pucharu i
kąpiel wodna
Również poza boiskiem 25 latek szturmem zdobył swych kolegów. Słynna stała się już jego „akcja”, gdy po wręczeniu Pucharu uciekł wraz z nim w druga stronę. Po zwycięstwie w finale oblał on swą butelka Luce Toniego. Co jest w stanie zrobić Francuz z całym wiadrem wody, przekonać się zdołał Oliver Kahn. Franck oblał go zimna wodą, gdy ten się kompletnie tego nie spodziewał.
Poniżej prezentujemy wyżej wspomnianą akcję w postaci pliku video.
Pobierz video (żart Riberyego)
Pomoc w Niemieckim
W takim układzie nie przeszkadza nawet to, że Franck nie przykłada się specjalnie do nauki języka niemieckiego. Liga tak czy siak ma za jego sprawą wielką frajdę!
Źródło: sportbild.de
Komentarze