Ryzyko dla FC Bayernu jest tutaj minimalne. Za darmo i tylko na rok zatrudnił rekordowy mistrz Niemiec Claudio Pizarro. Jeśli 33-latek nie spełni pokładanych w niego oczekiwań, to klub szybko i bez bólu zakończy współpracę z Peruwiańczykiem.
Jednak do tego nie chce dopuścić piłkarz. Ale w tym celu musi wypracować dobrą dyspozycję fizyczną. „Dla mnie teraz najważniejsze jest dobre przygotowanie się do nowego sezonu” – mówi Pizarro na łamach ‘Kickera’. Wtedy może rozegrać naprawdę dobry sezon.
Tym samym też, zgodnie z życzeniem byłego już Bremeńczyka jego przygoda z Bayernem nie miałaby się zakończyć. „Moim celem jest oczywiście pozostać tutaj na dłużej” – stawia sprawę jasno Pizarro „ale zobaczymy co się wydarzy: jeśli wszystko będzie dobrze to może wtedy będziemy rozmawiać o możliwości przedłużenia umowy”.
W październiku piłkarz skończy 34 lata. W szczególności w minionych dwóch sezonach Pizarro borykał się z problemami mięśniowymi. „Mogę grać jeszcze długo” zapewnia Claudio, który chce jednak najpierw zobaczyć jak jego organizm zareaguje na dużą ilość meczy: „to wszystko zależy od tego jak mój organizm zareaguje na tą sporą liczbę spotkań jaką rozgrywa FC Bayern. Potem zdecydujemy co dalej”.
Komentarze