Cluadio Pizarro otwarcie powiedział, że po opuszczeniu Bayernu Monachium chciałby za wszelką cenę zostać w Bundeslidze. Peruwiańczyk wypełnił właśnie swój kontrakt w zespole z Monachium i może być do wyciągnięcia za darmo, bez konieczności płacenia opłat za transfer.
Najlepszy zagraniczny strzelec Bundesligi ma nadzieję, że będzie mógł grać przez kolejne 2 lata. "Już otrzymałem kilka ofert, ale poczekam do ostatniego dnia w Bayernie, gdyż naprawdę chciałbym tutaj zostać," powiedział Pizarro dla Suddeutsche Zeitung.
"Byłoby wspaniale, gdybym mógł zostać w Niemczech. Trzech moich synów urodziło się w Niemczech i dorastało tu. Obecnie mają 15, 13 oraz 9 lat. Chciałbym zapewnić im najlepszą stabilizację, ponieważ od czasu do czasu muszą się przeprowadzać. Wiele poświęcają," dodał jeden z legendarnych napastników Bayernu.
Pizarro wypowiedział się również na temat możliwego powrotu do Peru: "Teraz jest to niemożliwe z powodów bezpieczeństwa. Gdyby tak nie było, z całą pewnością wróciłbym do Peru, jednak nie chcę, aby moja rodzina była w niekomfortowej sytuacji. To jest smutne, lecz tak to niestety wygląda."
Na temat Copa America i jego udziału w turnieju: "Muszę uważnie śledzić każdy krok i śledzić jak będzie reagowało moje ciało, kiedy będę grał. Uważam, że zagraliśmy bardzo dobrze podczas Copa America. Po porażce w półfinale, nasza ekipa zasługuje na spokój, za to co osiągnęliśmy w tym turnieju. Byliśmy pewni, że uda nam się dotrzeć do finału, lecz odesłanie Carlosa Zambrano do szatni skomplikowało naszą sytuację."
Komentarze