Transfer jest już dopięty na ostatni guzik, ból pleców ustąpił, zaś zaległość treningowa została odrobiona - teraz Lukas Podolski może w 100% poświęcić się w grze w trykocie FC Bayern. "W ostatnich miesiącach tutaj spróbuje dać z siebie wszystko. Mam okazję zdobyć jeszcze jeden albo więcej tytułów. Z kolei od lata skoncentruję się na 1.FC Koeln" powiedział napastnik FCB. W najbliższą sobotę na Allianz Arena dojdzie do pojedynku między Bayernem, a drużyną z Kolonii, z której do Monachium przyszedł w lecie 2006 i powróci tam w lecie br. "To nie będzie normalny mecz" stwierdził Poldi, który zagra przeciwko Kolonii, a także wyjdzie na boisko po raz pierwszym od 3 miesięcy.
W poniedziałek trener Jurgen Klinsmann powiedział, że jeśli "Lukas będzie trenował w tym tygodniu tak ciężko, jak w ostatnich dniach, w sobotę znów może się pojawić na murawie". W związku z tą zapowiedział 23-letni piłkarz "ma dobre przeczucia".
"Mam jeszcze kilka dni, aby przekonać trenera do siebie i dodać jeszcze więcej gazu na zajęciach. Zrobię wszystko, aby tego dokonać" mówi Lukas, dodając: "Jednak to trener ma ostateczną decyzję kto znajdzie się w kadrze meczowej. Jeśli nie znajdę się w składzie, nie będzie to koniec świata. Będę musiał to przyjąć i jeszcze ciężej pracować".
Odkąd jest pewne, że Podolski wróci latem do Kolonii - jak sam mówi - czuje się "wolny" i jest bardziej "rozluźniony". Jednak sam Lukas patrzy samokrytycznie na swoją przygodę z FCB. Sam przyznaję, że jest także sam winny tego, że nie zdołał wywalczyć sobie miejsca w składzie: "W kilku meczach mogłem zagrać lepiej. Możliwe, że grałem pod zbyt dużą presją, ponieważ myślałem, że w każdym spotkaniu muszę pokazać wszystko co potrafię".
Teraz będzie miał okazje Lukas pokazać się z najlepszej strony. "Jestem zdrowy" mówi Poldi, który ostatni występ zaliczył 5. listopada 2008 roku przeciwko AC Fiorentina. Z powodu kontuzji przeoczył także zimowy obóz przygotowawczy w Dubaju.
"Naturalnie brakuje mi gry w meczach ligowych, a także tych sparingowych" mówi snajper FCB, który ma nadzieję, że w sobotnim pojedynku znajdzie się przynajmniej na ławce rezerwowych: "Jestem gotowy na to, żeby zagrać. Dam z siebie wszystko".
www.fcbayern.de
Źródło:
Komentarze