Za nami 1. kolejka nowego sezonu Bundesligi. Już na samym starcie mogliśmy oglądać kilka szlagierowych pojedynków. Sezon 2017/18 zainaugurował pojedynek Bayernu z Bayerem 04 Leverkusen.
Stało się! Po wielu tygodniach przerwy i oczekiwania na rozpoczęcie sezonu przed kilkoma dniami, a dokładnie w piątek 18 sierpnia nastąpiło wznowienie rozgrywek niemieckiej 1. Bundesligi.
Jak zwykle mogliśmy oglądać wiele wspaniałych akcji i przepięknych bramek − nie zabrakło też niespodzianek. Choć to dopiero pierwsza kolejka, to mogliśmy oglądać już kilka szlagierowych pojedynków jak chociażby starcie Borussii Dortmund z Wolfsburgiem czy Bayernu z Bayerem Leverkusen.
W piątkowy wieczór Bayern Monachium na inaugurację nowego sezonu ligowego podejmował na własnym podwórku Bayer 04. Mistrzowie Niemiec ostatecznie pokonali swoich rywali z Leverkusen 3:1, jednakże w drugiej połowie, to "Aptekarze" przez większość czasu atakowali bramkę klubu ze stolicy Bawarii.
Następnego dnia w sobotnie popołudnie jednocześnie odbywało się pięć pojedynków. Hamburger SV pokonał na własnym podwórku Augsburg 1:0, jednakże największym wydarzeniem tego spotkania nie była bramka Nicolai'a Muellera a jego celebracja po zdobytej bramce − piłkarz HSV doznał urazu zerwania więzadeł krzyżowych, które wykluczą go z gry na kilka miesięcy.
Swoje zadanie wzorowo wypełnili także zawodnicy Herthy Berlin, którzy dzięki dwóm bramkom sprawdzonego latem Mathew Leckiego ograli beniaminka ze Stuttgartu 2:0. Dla VfB pełne spotkanie rozegrał nasz rodak Marcin Kamiński. Z kolei drugi beniaminek Hannover 96 rzutem na taśmę wywalczył sobie trzy punkty pokonując Mainz 05 w ostatnich minutach dzięki bramce Martina Harnika.
Dobry start zaliczyli także podopieczni Juliana Nagelsmanna, którzy pokonali przed własną publicznością Werder Bremę 1:0. Warto tutaj nadmienić, iż dla "Wieśniaków" był to 18. mecz ligowy na własnym podwórku bez porażki (12 zwycięstw i 6 remisów).
Przyjemnym dla oka futbolem uraczyli nas także piłkarze Borussii Dortmund, którzy całkowicie zdominowali na wyjeździe VfL Wolfsburg, pokonując ekipę "Wilków" aż 3:0. Podopieczni Petera Bosza bez najmniejszych oporów atakowali bramkę swoich rywali i z łatwością wbili im trzy bramki, choć wynik mógł być o wiele wyższy.
W wieczornym szlagierze Schalke 04 rozpoczynało rozgrywki ligowe od starcia z wicemistrzami Niemiec, czyli RB Lipsk. Klub z Zagłębia Ruhry pokonał ostatecznie Lipsk 2:0, choć po obrazie gry można było wnioskować, że to właśnie drużyna "Byków" pewnie zdobędzie trzy oczka na Veltins Arenie.
Z kolei dzień później, a mianowicie w niedzielę mogliśmy oglądać bezbramkowy remis Freiburga z Eintrachtem Frankfurt, w którego składzie zadebiutował brat Jerome'a Boatenga − Kevin-Prince. Pierwszą kolejkę Bundesligi kończyło derbowe starcie Borussii Moenchengladbach z Kolonią. Bramka zdobyta przez defensora Gladbach − Nico Elvediego − wystarczyła, aby swoje pierwsze trzy punkty zgarnęli podopieczni Dietera Heckinga
Na wielką uwagę zasługuje również fakt, iż począwszy od meczu Bayernu z Bayerem w niemieckiej Bundeslidze zaczęto stosować technologię VAR, która okazała się wielkim zbawieniem w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech.
Komplet wyników 1. kolejki Bundesligi:
Piątek, 18 sierpień |
REKLAMA
|
20:30 |
Bayern Monachium 3:1 Bayer Leverkusen |
Sobota, 19 sierpień |
|
15:30 |
Hamburger SV 1:0 FC Augsburg |
15:30 |
Hertha Berlin 2:0 VfB Stuttgart |
15:30 |
TSG Hoffenheim 1:0 Werder Brema |
15:30 |
Mainz 05 0:1 Hannover 96 |
15:30 |
Wolfsburg 0:3 Borussia Dortmund |
18:30 |
Schalke Gelsenkirchen 2:0 RB Lipsk |
Niedziela, 20 sierpień |
|
15:30 |
Freiburg 0:0 Eintracht Frankfurt |
18:00 |
Borussia Moenchengladbach 1:0 FC Koeln |
Na czele klasyfikacji strzeleckiej znajduje się obecnie wspomniany wcześniej strzelec dubletu w pojedynku Herthy ze Stuttgartem, czyli Mathew Leckie, który na swojego kolejnego gola w Bundeslidze musiał czekać aż 2178 minut.
|
Zawodnik |
Klub |
Bramki |
Mecze |
1. |
1 |
2 |
||
2. |
1 |
1 |
||
|
1 |
1 |
||
|
1 |
1 |
||
|
1 |
1 |
||
|
1 |
1 |
||
|
1 |
1 |
||
|
1 |
1 |
||
|
1 |
1 |
||
|
1 |
1 |
||
|
1 |
1 |
||
|
1 |
1 |
||
|
1 |
1 |
||
|
1 |
1 |
Komentarze