Od kilku dni zdecydowana większość piłkarzy Bayernu Monachium przebywa na zgrupowaniach reprezentacji narodowych. Nie dalej jak wczoraj odbyły się kolejne pojedynki.
Niemcy 2:4 (1:0) Holandia
Nasi sąsiedzi zza Odry nie mogli raczej wyobrazić sobie lepszego początku, albowiem już w 9. minucie do bramki Holendrów trafił Serge Gnabry. Holendrzy również mieli swoje okazje, aby ze swoich obowiązków dobrze wywiązywał się Manuel Neuer.
Choć pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Niemców 1:0, to w drugich 45 minutach widzowie zgromadzeni na Volksparkstadion nie mogli narzekać na nudę, ponieważ padło jeszcze 5 goli! Ostatecznie podopieczni Joachima Loewa polegli 4:2 i trzeba przyznać, że jest to w pełni zasłużona porażka.
Gnabry, Neuer, Kimmich oraz Suele grali pełne 90 minut, ale najlepiej z nich pokazał się golkiper i kapitan FCB, który kilkukrotnie ratował swoich kolegów. Do akcji zawodnicy niemieckiej kadry narodowej wracają 9 września, kiedy to w Belfaście zagrają z Irlandią Północną.
Słowenia 2:0 (1:0) Polska
Niewiele więcej dobrego można także powiedzieć o spotkaniu naszych rodaków, którzy polegli wczorajszego wieczoru w Ljubljanie ze Słowenią 2:0 (do przerwy prowadzenie gospodarzy 1:0). Pierwsza bramka padła w 35. minucie za sprawą Struny, zaś na 2:0 po zmianie stron podwyższył Sporar.
Robert Lewandowski grał przez pełne 90 minut. Okazję do zadośćuczynienia i udowodnienia kibicom, że porażka ta była tylko bolesną wpadką, podopieczni Jerzego Brzęczką będą mieli już niebawem, albowiem w poniedziałek Polska podejmie Austrię na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Austria 6:0 (2:0) Łotwa
Powody do szczęścia mogą mieć grupowali rywale naszych rodaków, czyli Austriacy, którzy nie pozostawili Łotyszom żadnych złudzeń i pewnie rozbili ich wczoraj w Salzburgu aż 6:0. Bramki dla Austrii zdobywali kolejno Arnautovic, Sabitzer, ponownie Arnautovic, Steinbors (samobójcze trafienie), Laimer oraz Gregoritsch.
David Alaba rozegrał pełne 90 minut i pokazał się z dobrej strony, podobnie zresztą jak wszyscy podopieczni Fody. Jak już wcześniej mogliśmy przeczytać w najbliższy poniedziałek Austria zagra z Polską na Narodowym w Warszawie.
Słowacja 0:4 (0:1) Chorwacja
Wczorajszego wieczoru swoje trzecie zwycięstwo w ramach eliminacji do Euro 2020 odnieśli także Chorwaci, którzy w pełni zasłużenie zwyciężyli 4:0 ze Słowacją. Ivan Perisic grał przez całe 90 minut i co więcej zdobył bramkę na 2:0 w 46. minucie spotkania.
Pozostałe bramki dla Chorwatów zdobywali jeszcze Vlasic, Petkovic oraz Lovren. Zanim piłkarze powrócą do swoich klubów, to 9 września o 18:00 czeka ich jeszcze starcie z Azerbejdżanem.
Brazylia 2:2 (1:2) Kolumbia
Dziś w nocy (czasu europejskiego) swoje towarzyskie spotkanie rozegrali również zawodnicy brazylijskiej reprezentacji narodowej. Zdobywcy Copa America nie sprostali zadaniu i zremisowali 2:2 z Kolumbią. Philippe Coutinho grał przez 80 minut, a także miał spory udział przy bramce Neymara.
Bramki dla podopiecznych Tite zdobywali kolejno Casemiro oraz Neymar. 11 września Brazylia rozegra jeszcze jeden sparing − tym razem ich rywalem będzie Peru.
Komentarze