Za nami kolejne spotkanie z udziałem piłkarza Bayernu Monachium. Tym razem w akcji mogliśmy podziwiać grającego na pozycji napastnika Roberta Lewandowskiego.
Wczoraj późnym wieczorem swoje pierwsze spotkanie w rozgrywkach Ligi Narodów UEFA rozegrali nasi rodacy. Rywalem polskiej reprezentacji narodowej byli Włosi, którzy jak dobrze pamiętamy w 2006 roku zdobyli mistrzostwo Świata.
Warto zaznaczyć, że był to także pierwszy mecz Jerzego Brzęczka w roli selekcjonera polskiej kadry. Jakby nie patrząc na wynik spotkania, to Polacy mogą być dumni z postawy swoich rodaków w starciu z Włochami.
Ostatecznie pojedynek na Stadio Renato Dall'Ara w Bolonii zakończył się remisem i podziałem punktów. Jedynego gola dla "Biało-czerwonych" zdobył Piotr Zieliński jeszcze w pierwszej połowie, podczas gdy dla zespołu prowadzonego przez Roberto Manciniego trafił z rzutu karnego Jorginho.
Gra Polaków momentami pozostawiała wiele do życzenia, ale jakby nie patrzeć, to nasi rodacy prezentowali się znacznie lepiej niż kilka miesięcy temu podczas mistrzostw Świata w Rosji. Polska miała kilka dogodnych okazji, ale koniec końców tylko raz Donnarumma musiał wyciągać piłkę z siatki.
Kapitan polskiej reprezentacji – Robert Lewandowski oraz najlepszy strzelec Bayernu Monachium w ostatnich latach rozegrał pełne 90 minut i był bliski zdobycia bramki, lecz zabrakło szczęścia... Choć "Lewy" nie zdobył bramki, to zaliczył przedniej urody asystę przy bramce Zielińskiego.
Do akcji podopieczni Brzęczka wracają 11 września, kiedy to we Wrocławiu zagrają towarzysko z Irlandią. Warto także zwrócić uwagę na fakt, że dziś będziemy mogli oglądać w akcji innego piłkarza Bayernu Monachium – mowa o Thiago, który wraz ze swoimi kolegami z hiszpańskiej reprezentacji narodowej zagra z Anglikami.
Komentarze