Jego przyszłość jest jasna - teraz Lukas Podolski doda prawdziwego gazu. Po kontuzji pleców i grypie Poldi uczestniczy w treningach odbudowujących. Przez najbliższe pół roku 23-latek chce się skupić tylko na Bayernie. Podolski postanowił również zrobić prezent rodzicom, budując im dom.
„Do lata liczy się dla mnie tylko FC Bayern München. Teraz chcę zaatakować, coś jeszcze osiągnąć i najlepiej z tytułami pożegnać się. Silna rywalizacja w Bayernie przynosi korzyści również reprezentacji narodowej. W końcu mamy przed sobą także ważne mecze w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata", wyjaśnia Podolski.
W Bergheim reprezentant Niemiec buduje dom dla swoich rodziców Waldemara i Krystyny.
„Już od dłuższego czasu miałem to w głowie zaplanowane. Zawsze było to moim marzeniem, zbudowanie domu własnym rodzicom. Oni w życiu tak wiele dla mnie uczynili. Cieszę się, że marzenie z domem już za kilka miesięcy stanie się prawdą."
Budowa domu dla rodziców nie ma jednak nic wspólnego z przenosinami Poldiego do Kolonii: „Robię to dla moich rodziców, nie dla siebie."
Bild.de
Źródło:
Komentarze