W dzisiejszych czasach, kwoty na jakie opiewają transfery piłkarskie są naprawdę zawrotne. Na ten moment, rekord wszechczasów wynosi aż 222 miliony euro - dzierży go oczywiście Neymar, który zamienił FC Barcelonę na PSG.
Zmiana klubu przez piłkarza za opłatą ponad 100 milionów euro nie robi już na nikim większego wrażenia. Wrażenie robi za to polityka Bayernu Monachium, który tej kwoty nigdy nie przekroczył, a jedynie wyrównał.
Rekordowy transfer Die Roten
Największe transfery zazwyczaj dotyczą zawodników ofensywnych. Nie inaczej jest w przypadku Bayernu Monachium, który najwięcej wydał na swojego obecnego napastnika - Harrego Kane’a. Anglik przeniósł się do Bawarii z angielskiego Tottenhamu za kwotę równo 100 milionów euro. Inwestycja okazuje się być jednak dobrym posunięciem, ponieważ Kane w pierwszym sezonie, najprawdopodobniej zostanie królem strzelców Bundesligi. Jego przyjście miało wypełnić lukę, którą pozostawił Robert Lewandowski odchodząc do FC Barcelony i trzeba przyznać, że zadanie zostało dobrze wykonane. Z napastnikiem takiej klasy, Bayern może dalej walczyć o najwyższe cele, na wielu frontach.
W tym miejscu warto pamiętać, że formę strzelecką Harrego Kane’a można spieniężyć. Zakładając konto u bukmachera i używając przy tym kod promocyjny Betclic można bez ryzyka spróbować wytypować mecz, w którym Harry Kane zdobędzie bramkę, dzięki czemu zwiększymy swój kapitał. Osoby obstawiające mecze uwielbiają zawodników w wysokiej formie strzeleckiej, w której aktualnie jest Anglik.
Skłonność do wydawania na obrońców
Co ciekawe, jeżeli spojrzymy dalej na listę rekordów transferowych Bayernu Monachium, to 3 następne miejsca, zaraz po angielskim napastniku, zajmują obrońcy. Na drugim miejscu znajduje się oczywiście Lucas Hernandez, który w 2019 roku zamienił Atletico Madryt na stolicę Bawarii za okrągłe 80 milionów euro. Zaraz za nim znajduje się holender - Matthijs de Ligt, który przechodził w 2022 roku z Juventusu za 67 milionów euro. Listę domyka zeszłoroczny transfer, czyli Kim Min-Jae, który przeniósł się z Napoli za 50 milionów euro.
Pozwala to wnioskować, że działacze Bayernu Monachium szczególną uwagę zwracają na odpowiednie zabezpieczenie formacji defensywnej. Jeżeli już wydawać dużą kwotę na zawodnika, to tylko takiego, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania drużyny, czego dowodem jest zakup Harrego Kane’a.
Podbieranie konkurencji i darmowe transfery
Bardzo często spotykaną praktyką ze strony Bawarczyków jest również podbieranie zawodników swoim ligowym rywalom. Co więcej, nieraz udawało się to zrobić całkowicie bezgotówkowo, z uwagi na fakt, że kończący się kontrakt, piłkarzy zmieniali barwy bez żadnych opłat ze strony klubu. Najlepszym tego rodzaju przypadkiem był oczywiście Robert Lewandowski, który zamienił Borussię Dortmund na Bayern Monachium bez kwoty odstępnego, pomimo, że jego wartość rynkowa na tamten moment wynosiła około 50 milionów euro. Innym tego typu przykładem był transfer Leona Goretzki, który odszedł z Schalke za darmo, mimo iż był wyceniany na 40 milionów euro. To wszystko pokazuje tylko, jak mądrze zarządzany jest Bayern Monachium pod względem polityki transferowej.
Komentarze