Kilka dni temu rozpoczęła się kolejna przerwa reprezentacyjna, która tym razem dotyczy nadchodzącego wielkimi krokami turnieju mistrzostw Europy.
Wczorajszego wieczoru odbyło się pierwsze spotkanie towarzyskie Polaków w ramach przygotowań do EURO. Rywalami naszych rodaków była reprezentacja narodowa Rosji.
Podopieczni Paulo Sousy zaczęli bardzo dobrze, od samego początku rzucając się na swoich rywali. Na pierwszego gola nie przyszło nam czekać zbyt długo, albowiem już w 4. minucie na listę strzelców wpisał się Jakub Świerczok, któremu piłkę dograł Frankowski.
Po pewnym czasie Rosjanie zaczęli przejmować inicjatywę i koniec końców doprowadzili do wyrównania. Dokładnie w 20. minucie Łukasza Fabiańskiego pokonał Wiaczesław Karawajew.
Jakiś czas później mogło być 2:1, ale Świerczok w dogodnej sytuacji trafił prosto w bramkarza. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, jednakże ekipa „Biało-czerwonych” w kilku momentach pokazała się z dobrej strony, choć nie wystarczyło to na strzelenie drugiej bramki.
Ostatecznie pojedynek we Wrocławiu zakończył się remisem 1:1. Jeśli mowa o jedynym graczu Bayernu Monachium, który reprezentuję Polskę, czyli Robercie Lewandowskim, to 32-latek pełne 90 minut przesiedział tym razem na ławce rezerwowych.
Podopieczni Sousy do akcji wrócą dopiero 8 czerwca, kiedy to w meczu towarzyskim podejmą Islandię. Przypominamy, że dziś wieczorem przyjdzie nam oglądać w akcji wielu innych graczy bawarskiego klubu, albowiem swoje spotkania rozegrają Niemcy, Francuzi i Austriacy.
Komentarze