DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Porażka Vidala i spółki z Rumunią, Brazylia zwycięska

fot. Photogenica

Za nami kolejne spotkania reprezentacji narodowych, w których swój udział zaliczyli niektórzy zawodnicy Bayernu Monachium. Mowa jest między innymi o Vidalu, którego Chile mierzyło się z Rumunią.

Spotkania kwalifikacyjne do nadchodzącego wielkimi krokami Mundialu w 2018 roku dobiegły jak na razie końca, jednakże nie oznacza to zarazem, iż jest to koniec pojedynków na arenie międzynarodowej.

REKLAMA

Wczorajszego dnia w próbie generalnej przed Pucharem Konfederacji reprezentacja Chile mierzyła się z Rumunią, podczas gdy Brazylia z Rafinhą i Douglasem Costą w składzie w towarzyskim sparingu próbowała swoich sił w starciu z Australią.

Brazylia gromi Australię

Wczorajszego dnia kadra narodowa Brazylii mierzyła się w towarzyskim pojedynku z Australią na stadionie Melbourne Cricket Ground. Ostatecznie sparing zakończył się wysokim zwycięstwem "Canarinhos", którzy 4-krotnie pakowali piłkę do siatki swoich rywali.

Od samego początku szansę na zaprezentowanie się otrzymał zarówno Rafinha jak i Douglas Costa. Prawy obrońca Bayernu Monachium rozegrał całe spotkanie, podczas gdy skrzydłowy i bohater ostatnich plotek transferowych − Costa − grał do 59. minuty spotkania.

Bramki dla podopiecznych Tito zdobywali kolejno Diego Souza, Thiago Silva, Taison oraz ponownie Diego Souza.

REKLAMA

Chile pokonane przez Rumunów

Niemałą niespodzianką zakończyło się z kolei spotkanie Rumunów z Chile. Zwycięzcy Copa America w swojej próbie generalnej przed turniejem Pucharu Konfederacji przegrali bowiem na Cluj Arenie 3:2.

Arturo Vidal rozpoczął mecz na ławce rezerwowych − na boisku zameldował się w drugiej części spotkania, zmieniając Aranguiza w 54. minucie pojedynku. Warto mieć na uwadze, że już po 18 minutach Chile prowadziło 2:0 po bramkach Vargasa i Rossela, jednakże czerwona kartka w 33. minucie znacząco wpłynęła na grę Chilijczyków.

Po zmianie stron zawodnicy Rumunii poszli za ciosem i wykorzystali osłabionych rywali strzelając im jeszcze dwie bramki (bramkę kontaktową w 31. minucie zdobył Stancu). Porażka Chile może również sprawić, że w kolejnym rankingu Polska może awansować jeszcze wyżej.

REKLAMA

 

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...