Były kapitan Bayernu Monachium i reprezentacji Niemiec, Philipp Lahm, nie wyklucza powrotu do Bayernu Monachium. Po udanej pracy jako dyrektor turnieju Euro 2024, 41-latek przyznał, że mógłby sobie wyobrazić funkcję działacza w FCB.
W rozmowie z Muenchner Abendzeitung, legendarny defensor podkreślił, że czerpał satysfakcję z możliwości wpływania na sprawy organizacyjne i społecznej odpowiedzialności, co otwiera przed nim nowe perspektywy.
- Mogę sobie to jak najbardziej wyobrazić, także w Bayernie. Poznałem już tę rolę i sprawiło mi to przyjemność. Możliwość wpływania na różne sprawy i brania na siebie odpowiedzialności społecznej.
Jego doświadczenie w roli dyrektora turnieju Euro 2024 sprawiło, że znalazł się w centrum uwagi, a teraz coraz częściej spekuluje się o jego przyszłości w strukturach klubu.
Z dawnymi kolegami u sterów?
Lahm nie wyklucza również współpracy z byłymi kolegami z boiska, takimi jak Thomas Mueller, Bastian Schweinsteiger czy Manuel Neuer.
- Spędziłem z Bastianem, Thomasem i Manuelem mnóstwo czasu. Zawsze byliśmy wobec siebie lojalni i świetnie się uzupełnialiśmy. Czy mogłoby to działać w innych rolach i okolicznościach? To można ocenić dopiero wtedy, gdy się spróbuje - zaznaczył.
REKLAMA
Bayern stawia na ludzi z klubu
Philipp Lahm podkreślił także, że Bayern od lat stawia na ludzi z własnych struktur.
- Zobaczymy, co przyniesie przyszłość. To, co zawsze wyróżniało Bayern, to fakt, że w klubie integruje się byłych piłkarzy, aby zarząd miał kompetencje sportowe. Tak jak przez dekady robili to Franz Beckenbauer, Uli Hoeness oraz Karl-Heinz Rummenigge i nadal to robią - dodał.
Komentarze