Nieco ponad dwie godziny pozostały już do pojedynku na Stadionie Olimpijskim, gdzie Hertha Berlin podejmie gości z Bayernu Monachium.
W Berlinie każdy zdaje sobie sprawę z zagrożenia jakim jest Bayern Monachium, jednakże zarówno zawodnicy jak i sztab trenerski oczekują przełamania w związku z fatalną passą klubu w 2017 roku.
Hertha Berlin zrobi wszystko co w swojej mocy, aby utrudnić zadanie mistrzom Niemiec, zaś celem na ten dzień jest zdobycie przynajmniej jednego punktu, lecz aby tego dokonać BSC musi zagrać z odwagą, przyznał dyrektor sportowy "Starej Damy".
− Być może Bayern nie zawsze przekonywał swoją grą ostatnimi czasy, jednak nie możemy przecież zapominać, że prawie zawsze schodzą z boiska jako zwycięzcy − powiedział dyrektor sportowy klubu Michael Preetz.
− Musimy zagrać odwagą i potrzebujemy wsparcia naszych kibiców. W pojedynkach na naszym podwórku wyglądaliśmy ostatnio dobrze − kontynuował Preetz.
O tym jak ciężko będzie w dzisiejszym pojedynku na Stadionie Olimpijskim mówią fakty − Hertha straciła na własnym podwórku do tej pory zaledwie cztery bramki. Co więcej klub wygrał 8 z 9 ostatnich spotkań przed własną publicznością.
− Bez względu na wszystko jedna rzecz nadal pozostaje taka sama - musimy przełamać się i wrócić na właściwy tor w sobotę − mówił podczas wczorajszej konferencji przedmeczowej były piłkarz Herthy Berlin.
Komentarze