Już w najbliższą sobotę Bayern Monachium zmierzy się w Gelsenkirchen z miejscowym Schalke 04. Wielki hit Bundesligi będzie miał również dodatkowy smaczek. Naprzeciwko siebie staną dwaj bracia - Jerome i Kevin-Prince.
Ostatni spotkanie braci Boatengów wszyscy doskonale pamiętają. Miało to miejsce podczas Mistrzostw Świata 2010 w RPA, kiedy to reprezentacja Niemiec zmierzyła się z Ghaną. Wówczas górą był piłkarz Bayernu - Jerome Boateng. Jak będzie teraz? Kevin-Prince liczy, że tym razem to on wyjdzie z tej batalii zwycięsko.
- On jest moim bratem, ale podczas meczu nie będzie żadnej miłości. Będę bardzo rozczarowany, jeśli on nie zagra przeciwko mnie na 100% - przekonuje były piłkarz Milanu.
- Spróbuje zagrać bez "wycinania". Ale jeśli wszystko inne zawiedzie, to będę musiał to zrobić. On mi nie ucieknie - zapowiada środkowy obrońca Bayernu Monachium.
Bayern do Gelsenkirchen przyjedzie jako faworyt. Kevin-Prince uważa jednak, że nie wszystko jest przesądzone. - Na naszym stadionie wszystko jest możliwe.
Początek wielkiego hitu Bundesligi w najbliższą sobotę o godzinie 18:30.
Komentarze