Nie dalej jak wczoraj przy Saebener Strasse w Monachium, w siedzibie bawarskiego klubu zjawił się dość niespodziewany gość. Mowa o byłym już defensorze FCB − Rafinhii.
Rafinha mając urlop od rozgrywek w Brazylii, postanowił odpowiednio dobrze spożytkować swój wolny czas. Dlatego też Brazylijczyk przyleciał do Monachium, gdzie nie tylko odwiedził poprzedni klub, ale i również zasiądzie jutro na trybunach, aby dopingować swoich kolegów z Bayernu w pojedynku z Schalke.
Przy okazji powrotu, 34-latek udzielił obszernego wywiadu dla oficjalnej witryny bawarskiego klubu, w którym odniósł się między innymi do spotkania z kolegami, nadchodzącego meczu mistrzów Niemiec z "Die Koengisblauen" oraz szans FCB na dogonienie RB Lipsk w walce o paterę.
Rafinha nie ukrywa, że jest bardzo szczęśliwy z racji swojego powrotu, zwłaszcza że Bayern to jego drugi dom. Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia brazylijski defensor, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy do lektury!
Rafinha na temat:
...swojego powrotu do klubu:
"...Było mi ciężko, wiele pięknych wspomnień powróciło. To było osiem wspaniałych lat w tym klubie, gdzie wygrałem wiele tytułów. Cieszę się, że wróciłem. To mój drugi dom!"
...spotkania z zawodnikami i utrzymywania z nimi kontaktów:
"...Tak, nadal utrzymujemy kontakty, z każdym bez wyjątku. W szatni zawsze się dobrze bawiliśmy, atmosfera zawsze była dobra. Zauważyłem, że nastroje teraz również są bardzo dobre, to coś świetnego."
REKLAMA
...śledzenia poczynań Bayernu:
"...Oglądam Bundesligę w każdą sobotę. Ze względu na różnicę czasu, w Brazylii jest ranek. Jako że tutaj gramy nasze mecze wieczorami, to mogę oglądać Bundesligę. Śledzę nie tylko spotkania Bayernu, ale wszystkie inne również. Mimo wszystko zwłaszcza oglądam Bayern, to w końcu mój klub."
...meczu Bayernu z Schalke:
"...Będę oczywiście na stadionie. Grałem dla obu klubów, pięć i pół roku dla Schalke oraz osiem lat dla Bayernu. Nie mogę doczekać się powrotu na Allianz Arenę, powitania fanów Bayernu i trzymania kciuków za to, aby trzy punkty zostały w Monachium."
...serii 19 spotkań bez porażki z Schalke i roli Bayernu jako faworyta:
"...Bayern zawsze jest faworytem, Bayern musi wygrywać każdy mecz. Schalke jednak również jest wielkim klubem w Niemczech. Te pojedynki zawsze należały do topowych. Jeśli wygrywasz tego typu starcia, to w kolejnych jesteś jeszcze bardziej pewny siebie i Twoje morale wzrastają. Mam nadzieję, że to się utrzyma i będzie to 20 spotkań z rzędu."
REKLAMA
...szans Bayernu na dogonienie Lipska:
"...Oczywiście, absolutnie Bayern może to nadrobić. W niedzielę zaliczyli bardzo dobry start zwyciężając w Berlinie 4:0. Nie mogło być lepiej. To także bardzo dobry sygnał dla Bundesligi. Mam nadzieję, że wkrótce Bayern znowu będzie numerem jeden w Niemczech. Każdy wie, że kiedy już Bayern zacznie wygrywać, to ciężko jest ich powstrzymać."
...wygrania Copa Libertadores z Flamengo:
"...To wiele dla mnie znaczy. Chłopcy zawsze mi powtarzali: 'Rafa, wygrałeś wszystko w Europie, teraz udajesz się do Ameryki Południowej i tam też wszystko wygrasz'. Cieszę się. W przeciągu zaledwie pięciu miesięcy wygrałem wszystko − mistrzostwo Brazylii, co było bardzo trudne oraz wspomnianą Copa Libertadores. Flamengo nie wygrało tego trofeum od ponad 40 lat. Jestem zwycięzcą, wygrywam wszystko (śmieje się). Jestem dumny."
Komentarze