Ostatnimi dniami w Monachium i niemieckiej prasie tematem numerem jeden jest nie tylko kwestia pozostania Juppa na dłużej czy transferu Wagnera, ale także sprawa odejścia Rafinhii w zimowym okienku transferowym.
Przypomnijmy raz jeszcze − kilka dni temu agent Brazylijczyka potwierdził w jednej z rozmów, że jego podopieczny jest gotów opuścić Bayern Monachium i wrócić do Brazylii. Mimo wszystko nic nie zostało jeszcze ustalone.
Co więcej podczas wczorajszej konferencji do tematu odejścia "Rafy" z FCB odniósł się także sam Jupp Heynckes. Tym razem milczenie postanowił przerwać sam zainteresowany, który w rozmowie z dziennikarzem "Sport Bilda" postanowił wyjaśnić kilka kwestii.
− Chciałbym spotkać się w Bayernem w grudniu, aby wyjaśnić moją przyszłość. Chcę wiedzieć co klub planuje w mojej sprawie − powiedział otwarcie Brazylijczyk.
− Posiadam ogromny szacunek wobec Bayernu. Kocham ten klub i to miasto. Nie chcę podejmować żadnej decyzji dopóki nie będę wiedział jakie są plany klubu względem mojej osoby − dodał Rafinha.
− Jestem obecnie w dobrej formie i gram na stałym poziomie. Posiadam mnóstwo ofert z Europy i Brazylii. Moja umowa z Bayernem jest jednak ważna do końca tego sezonu i na ten moment myślę tylko o Bayernie − mówił dalej 32-latek.
REKLAMA
− W pewnym stopniu chciałbym powrócić do mojej ojczyzny, jednakże czuję się na siłach i mogę grać jeszcze w Europie przez kilka kolejnych lat − zakończył weteran niemieckich boisk.
Rafinha trafił do Bayernu Monachium w lipcu 2011 roku. Od tamtego okresu wraz z zespołem FCB 32-letni dziś defensor zdobył pięć tytułów mistrzowskich Niemiec, Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy, Klubowe Mistrzostwa Świata, trzy Puchary Niemiec oraz trzy Superpuchary Niemiec.
Komentarze