DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Rakitic o rzekomo niedoszłym transferze do Bayernu

fot. Photogenica

Latem 2019 roku pojawiło się sporo plotek w niemieckich i zagranicznych mediach, jakoby mistrzowie Niemiec mieli być zainteresowani pozyskaniem grającego na pozycji pomocnika Ivana Rakitica.

Transfer ten nie doszedł jednak do skutku – w tamtym czasie pojawiły się informacje, że choć agenci Chorwata oferowali jego usługi monachijczykom, to ostatecznie mistrzowie Niemiec odrzucili możliwość pozyskania pomocnika.

REKLAMA

Jakiś czas temu Ivan Rakitic udzielił wywiadu dla „Sport1”, w którym odniósł się do wspomnianych wyżej plotek oraz podkreślił wprost, że o niczym takim nie wiedział, choć gdyby miał możliwość gry dla FCB, to oczywiście czułby się tym faktem zaszczycony.

‒ Szczerze? Naprawdę nic o tym nie wiedziałem. Myślę, że szkoda, że mój przyjaciel Brazzo podjął taką decyzję. Z chęcią zagrałbym jeszcze raz z Manu [grali razem w Schalke – przyp. red.] – powiedział Rakitic.

‒ Żarty na bok, rozmawialiśmy o tym raz, ale nic więcej. Bycie częścią Bayernu byłoby z pewnością ogromnym zaszczytem. To, co ten klub zbudował w ciągu ostatnich kilku lat jest niesamowite. Można tylko pogratulować za to ich kierownictwu – mówił dalej.

‒ Bayern to wciąż największy adres w Europie, mimo że zostali wyeliminowani z Ligi Mistrzów na etapie ćwierćfinału – dodał Chorwat.

REKLAMA

Pod koniec rozmowy na temat Bayernu Monachium, chorwackiego pomocnika Barcelony zapytano jeszcze, czy pewnego dnia chciałby założyć koszulkę i reprezentować barwy ekipy rekordowego mistrza Niemiec.

‒ Absolutnie! Bardzo chciałbym zagrać dla Bayernu. To jeden z największych klubów na świecie, a z Manu & Tonim Tapaloviciem mam tam dwóch dobrych przyjaciół. Są przyjaciółmi na całe życie, częścią mojej rodziny. Niestety tak się nie stało – podsumował Ivan Rakitic.

Źródło: Sport1
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...