Dokładnie o 20:30 spora część niemieckich kibiców skieruje swój wzrok na Allianz Arenę, gdzie odbędzie się pojedynek szesnastej kolejki niemieckiej Bundesligi pomiędzy Bayernem a RB Lipsk.
Stawką nadchodzącego spotkania będą kolejne trzy ważne punkty, które mogą pozwolić monachijczykom zmniejszyć dystans do Borussii Dortmund do sześciu oczek. Mimo wszystko RB Lipsk wcale nie zamierza tak łatwo się podporządkowywać FCB. Trener Rangnick na konferencji prasowej oznajmił, iż w ostatnim starciu z monachijczykami, jego ekipa pokazała na co ich stać.
− W meczu u siebie pokazaliśmy, że jesteśmy więcej niż równi Bawarczykom. Musimy zagrać z odwagą i być pewni siebie. Wszystko musi ze sobą współgrać u nas, abyśmy ugrali coś w Monachium – oznajmił trener „Byków”.
− Zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy faworytami, ale to możliwe, abyśmy ugrali coś w tym meczu. Obie drużyny udowodniły już swoją wartość w przeszłości. Naszym zadaniem będzie posłanie w bój odpowiednio ustawionej XI – mówił dalej.
− Kiedy tylko bronisz się przeciwko Bawarczykom, to jest ciężko, to pewne. Musimy grać odważnie w ataku i zmusić ich do popełniana błędów. To będzie interesujący mecz i musimy odpowiednio się nastawić, aby rzucić im wyzwanie – dodał Ralf Rangnick.
Pod koniec konferencji prasowej szkoleniowiec klubu z Saksonii oznajmił, że jedno czy też dwa zwycięstwa w tym roku z pewnością lepiej ustawią jego zespół przed rundą wiosenną. Dlatego też dzisiejszego wieczoru można raczej spodziewać się mocno zdeterminowanej XI RBL, której celem będzie zwycięstwo.
− Jeśli wygramy jeden czy też nasz ostatni mecz w tym roku, to ustawimy się w fantastycznej sytuacji na drugą część tego sezonu. Chłopcy doskonale zdają sobie z tego sprawę – podsumował Niemiec.
Komentarze