Wielkimi krokami zbliżą się kolejne arcyważne spotkanie dla Bayernu Monachium. Tym razem podopiecznych Hansiego Flicka czeka wyjazd do Saksonii.
Dziś wieczorem o 18:30, klub ze stolicy Bawarii zagra na wyjeździe z drużyną RB Lipsk, która jest niepokonana od 8 spotkań w Bundeslidze. Stawką spotkania będą jakże cenne 3 punkty, które w przypadku zwycięstwa FCB, mogą okazać się niemalże decydujące w walce o tytuł mistrzowski.
Z okazji nadchodzącego starcia na szczycie Bundesligi, w rozmowie dla oficjalnego portalu BL, na kilka tematów związanych z dzisiejszym meczem wypowiedział się Ralf Rangnick, który w przeszłości jako trener „Byków” miał okazję rywalizować z „Bawarczykami”.
− To będzie bardzo zacięty mecz, tak jak kilka ostatnich. Myślę, że ostatnie 3 mecze były wyrównane, a w poprzednich latach byliśmy bliscy pokonania Bayernu. Pamiętam starcie Pucharu Niemiec, w którym było kilka wątpliwych decyzji, jeśli chodzi o rzuty karne i czerwone kartki − powiedział Rangnick.
− W ostatnich latach było bardzo blisko i spodziewam się, że tym razem będzie podobnie. Myślę, że to będzie bardzo wyrównany mecz, który będzie się sprowadzał do małych detali, takich jak to, kto pierwszy obejmie prowadzenie lub kto będzie w stanie kontrolować przebieg spotkania − mówił dalej.
− Wszystko będzie zależało od formy. Widzę kilka zalet i uważam, że RB ma w tej chwili głębszy skład niż Bayern. Mimo to, jeśli FCB ma wszystkich dostępnych i sprawnych, co obecnie jest trudne ze względu na kontuzje i koronawirusa, to są oni miarą dla wszystkich. W jednym meczu wszystko może się jednak zdarzyć − podsumował Ralf Rangnick.
REKLAMA
Sytuacja kadrowa w przypadku Bayernu i RB Lipsk nie jest zbyt ciekawa − zarówno Hansi Flick, jak i Julian Nagelsmann, będą musieli radzić sobie bez co najmniej pięciu zawodników. Więcej informacji na ten temat znajdziecie tutaj.
Komentarze