DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Reakcje internautów na gwizdy kibiców

fot. J. Laskowski / G. Stach

Ostanie spotkanie w sezonie pomiędzy FC Bayernem, a reprezentacją Holandii miało być miłym podsumowaniem minionego sezonu.

REKLAMA

 

Jednak miłe raczej nie było, a w szczególności dla jednego zawodnika. Po przegranym spotkaniu w Lidze Mistrzów z Chelsea Londyn kibice zebrani na Allianz Arena wygwizdywali Arjena Robbena przy każdym kontakcie z piłką.

 

Wszyscy byli przeciwko Holendrowi – dramatyczna scena, która pokazuje że dla wielu kibiców Robben był głównym winowajcą przegranego finału dahoam, po tym jak w dogrywce nie strzelił karnego.

REKLAMA

 

Jednak są i tacy, którzy widzą to inaczej:

 

REKLAMA

Roter1: „to już nie pierwszy raz, kiedy to kibice na Allianz Arena gwiżdżą na własnego zawodnika! W imieniu swoim i wszystkich prawdziwych kibiców Bayernu chciałem przeprosić Arjena jak i Manuela. Od 1984 roku jestem wiernym kibicem Bayernu i mogę powiedzieć, że mamy teraz wspaniałą i zgraną drużynę. Wielu tzw. ‘kibiców sukcesu’ nie rozumie tego, że nie co sezon jest nam dane grać w trzech finałach. Do tego ten finał był czymś wyjątkowym czego żadna wcześniejsza nasza ekipa nie dokonała… Trzeba podnieść głowę do gry, trzymać się razem i wspierać nasz zespół – tak jak to się należy w prawdziwej rodzinie!”

 

so_und_ned_anders: „to jest trochę dziwne. W 2010 roku był on super-bohaterem, o kótrego stóp leżeli wszyscy kibice Bayernu. Teraz jest wygwizdywany. Tak szybko zmieniają się kibice i trącą pamięć".

 

colo: „wolę tysiąc razy bardziej takie ‘ego’ jak Robben na boisku niż takich tchórzy i statystów jak Kroos czy Tymoszczuk. Czemu on wykonywał prawie każdy rzut wolny i róg, tego nie wiem. Ale na boisku mieliśmy jeszcze trenera i dwóch kapitanów, którzy najwidoczniej się na to zgodzili. Przecież taki Kroos też mógłby sobie zabrać czasem piłkę i uderzyć z wolnego. Jednak on nie ma jaj aby to zrobić! – co tez było widać przy karnych. Robben przejął odpowiedzialność i żyje z tym – bez różnicy czy będzie bohaterem czy też wielkim przegranym. Inni tylko przesuwają na kogoś odpowiedzialność, albo totalnie nic nie robią. To takich trzeba wygwizdywać!”.

REKLAMA

 

roker: „ja nie zapomniałem tego wszystkiego co Robben dla nas zrobił. To wspaniały zawodnik. Jednak wydarzyło się kilka rzeczy, które mogą stać się problemem. Robben może mieć teraz nawet ciężko znaleźć akceptację w zespole. To tylko moje zdanie. On często gra tylko ‘swoją’ grę – a w szczytowej formie szkodzi tym swojej drużynie. To jest fakt. Ciężka integracja w rundzie rewanżowej do bardzo dobrze grającego wtedy zespołu. Konflikty z Mullerem, Lahmem czy Ribery. Zbyt duża pewność siebie w meczu z Dortmundem oraz jego zachowanie w finale przy wszystkich stałych fragmentach. To wszystko daje do myślenia”.

 

bmwenzel: „to co kibice zrobili z Arjenem w tym spotkaniu można nazwać jednym wielkim chamstwem. Tak się po prostu nie robi. Rozumiem, że można być rozczarowanym, sam też jestem, ale aby od razu robić go kozłem ofiarnym – to jest żenujące".

 

Uli_H_2012: „co za durna dyskusja. Te gwizdy kibiców nie miały nic wspólnego z jego przestrzelonym karnym w finale! One dotyczyły tylko i wyłącznie tego, że Robben w spotkaniu rozgrywanym z jego okazji pojawił się tylko na ostatnie 15 minut – przy czym nawet przez jedną minutę nie miał założonego trykotu Bayernu”.

 

rkofcb: „on jest zawodowcem i musi umieć się z tym obchodzić. Popełnił wiele błędów, wprowadził niepewność i ma super-ego, a to nie jest tylko pozytywne. Robben tu, Robben tam – myślę, że lepiej by było jakbyśmy go sprzedali. Albo ma kontuzje, albo jest obrażony – pomiędzy tym czasem zagra coś. Reasumując jest on zbyt drogi w utrzymaniu dla nas pod każdym względem. Jego sprzedaż byłaby dla nas wybawieniem. Jak wiele już Bayern dla niego zrobił!? Kiedyś musi być jednak koniec”.

Źródło:
Serek

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...