W ostatnim meczu w ramach 21. kolejki Bundesligi, drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka rozegrała swoje trzydzieste trzecie oficjalne spotkanie w sezonie 2020/21. Tym razem Bayern mierzył się z Arminią Bielefeld.
Zawodnicy Bayernu Monachium zdobyli tym razem tylko punkt, remisując 3:3 z Arminią Bielefeld, zaś na listę strzelców wpisywali się kolejno Robert Lewandowski, Corentin Tolisso oraz Alphonso Davies. Po spotkaniu tradycyjnie na pytania dziennikarzy odpowiadały osoby związane z FCB i DSC.
Hansi Flick:
‒ Wiele rzeczy wydarzyło się w pierwszej połowie. Nie broniliśmy się dobrze. Bielefeld dobrze sobie radziło i strzeliło 2 bramki z 2 okazji. Na dodatek boisko nie było idealne do naszej gry. Arminia pokazała, że potrafi grać w piłkę, spodobało mi się to. Musieliśmy dokonać kilku zmian w składzie, ale w drugiej połowie nasza mentalność była rewelacyjna. To ważne, aby mieć wiarę, że nadal możesz odwrócić losy spotkania, nawet kiedy przegrywasz 2:0. Bardzo pozytywnie oceniam powrót po tak długiej podróży i licznych spotkaniach. Musimy i powinniśmy być zadowoleni z tego punktu.
Eric Maxim Choupo-Moting:
‒ Ogólnie rzecz biorąc był to trudny mecz. Oprócz pogody, nasi rywale byli dziś bardzo agresywni. W pierwszej części meczu trudno było nam stworzyć okazje bramkowe. Z kolei Arminia miała dwie okazje i była bardzo skuteczna. Potem mieliśmy jeszcze trudniej. Niemniej jednak pokazaliśmy ducha walki i silną mentalność, co również jest potrzebne w spotkaniach. Czasami zdarzają się takie spotkania. Podsumowując – nawet jeśli chcemy wygrywać wszystkie nasze spotkania na Allianz Arenie, to remis 3:3 po takim meczu jest w porządku.
Uwe Neuhaus:
‒ Oczywiście, że jesteśmy zadowoleni z punktu. Przebieg meczu był dla nas bardzo pozytywny. W pierwszej części spotkania graliśmy dobrze i kontratakowaliśmy. W konsekwencji do przerwy prowadziliśmy 2:0. Po bramce na 2:1 odpowiedzieliśmy znakomicie. Wtedy pojawiła się pewna nadzieja. Wszyscy znają jakość Bayernu, a oni w pewnym momencie wrzucili wyższy bieg. Robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby wyjść na prowadzenie, ale Bawarczycy zaczęli wywierać na nas coraz większą presję.
Komentarze