Bayern Monachium ma już za sobą ósme spotkanie w ramach sezonu 2024/25. Tym razem podopieczni Vincenta Kompany'ego walczyli w Champions League.
Mimo walki do samego końca i pełnej dominacji, monachijczycy
nie nagrodzili się punktami i polegli 0:1 z Aston Villą. Po ostatnim gwizdku,
tradycyjnie już na pytania dziennikarzy odpowiadali piłkarze oraz trenerzy obu
klubów.
Vincent Kompany:
− Zawsze chcę wygrywać. Piłkarze Villi są szczęśliwi, my nie. Zaczęliśmy
dobrze, było dobrze przez kwadrans. Potem straciliśmy trochę tempa. Było
wrażenie, że znikąd może zrobić się niebezpiecznie. W drugiej połowie było
znacznie lepiej, z większą kontrolą i biegami w głąb. Mieliśmy trzy lub cztery
świetne okazje, których nie wykorzystaliśmy i nagle straciliśmy bramkę.
Gratulacje dla Aston Villi. Przed nami jeszcze wiele spotkań i wyciągniemy
wnioski z tego meczu.
Manuel Neuer:
− Z dziesięciu meczów prawdopodobnie byłoby to sześć zwycięstw,
może trzy remisy i jedna porażka, jeśli spojrzeć na ten mecz w ten sposób. Nie
zagraliśmy złego meczu, nawet naszego najlepszego, ale to może się zdarzyć w
piłce. Aston Villa radziła sobie dobrze, trochę czekała, zwłaszcza w pierwszej
fazie pressingu i próbowała skierować nas na jedną stronę. Walczyliśmy trochę z
tą agresywną obroną. Mimo to mieliśmy swoje szanse, ale niestety nie udało nam
się strzelić gola.
Joshua Kimmich:
− Nie zagraliśmy na 100 procent swoich możliwości, popełniliśmy
kilka błędów i nie byliśmy tak chętni do gry z drugiej piłki, jak w ostatnich
tygodniach .Z przodu mieliśmy kilka szans, nawet jeśli nie wszystko było
idealne. Nawet jeśli nie było ich zbyt wiele, niektóre z nich były
stuprocentowe. Zawsze trudno jest stworzyć szanse przeciwko głęboko grającemu
przeciwnikowi. Mieliśmy dobrą szansę Serge’a w pierwszej połowie i kolejną
szansę Harry’ego pod koniec. Zdecydowanie były szanse, które mogły prowadzić do
bramek.
Unai Emery:
− Jestem bardzo szczęśliwy, bardzo dumny. Granie na tym poziomie
jest tym, co chcemy osiągnąć - i kontynuować konsekwentną grę przeciwko
drużynom takim jak Bayern. Oczywiście chcemy cieszyć się Ligą Mistrzów tak, jak
to robimy i grać tak, jak to robimy. Byliśmy bardzo skoncentrowani na grze.
Stanowili dla nas wyzwanie przez 90 minut. Dokonaliśmy kilku zmian w obronie.
Staraliśmy się utrzymywać przy piłce, ale oni wywierali na nas presję. To nie
było łatwe. Nie mieliśmy zbyt wiele, ale potem walczyliśmy i wygraliśmy.
Komentarze