Bayern Monachium pokazał kolejny raz swoje najlepsze oblicze i zwyciężył aż 8:1 nad FSV Mainz. To kolejne spotkanie po wtorkowym zwycięstwie nad rzymskim Lazio, gdzie podopieczni Thomasa Tuchela pokazali wyborną formę
Info
Wykryślimy, że używasz mechanizm blokujący reklam. Portal DieRoten.pl utrzymuje się głównie dzięki reklamom. Rozważ włączenie wyświetlania reklam< i wspieraj rozwój jedynego polskiego portalu kibiców Bayernu Monachium.
Nie da się ukryć, że postawa monachijczyków w ostatnich dniach może imponować. Czy to oznacza, że w końcówce sezonu zobaczymy w końcu taki Bayern, na jaki czekaliśmy od miesięcy? Strzelec trzech bramek w dzisiejszym spotkaniu, Harry Kane, wydaje się wierzyć, że to nowy początek.
- Mam nadzieję, że ten mecz będzie swego rodzaju restartem na resztę sezonu.To był nasz wspaniały występ od początku do końca. Wykorzystaliśmy swoje szanse przeciwko mocnym rywalom. W nadchodzących tygodniach musimy kontynuować tego typu występy. Obecnie osobiście czuję się dobrze i jako zespół stwarzamy wiele okazji. Mamy jeszcze kilka meczów i na pewno chcę strzelać kolejne bramki. Oczywiście jestem też zadowolony z asysty do Jamala. Widziałem go kątem oka. To mogła być jedna z najlepszych asyst w mojej całej karierze i wspaniale, że Jamalowi udało się tak fantastycznie zakończyć mecz.
Pomimo tego, że wynik jest bardzo wysoki, goście dzisiejszego pojedynku wcale nie byli “chłopcami do bicia”, co pokazali chociażby w pierwszej części gry.
- Mainz było bardzo dobrym przeciwnikiem w pierwszej połowie. Wspieraliśmy się nawzajem, zaufaliśmy naszej strukturze i jakości w pojedynkach indywidualnych, co jest bardzo dobrym znakiem. Mieliśmy dobre momenty przy posiadaniu piłki i w “przejściach”. Mieliśmy wiele okazji i w końcu je wykorzystaliśmy. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku. Dzisiaj Joshua Kimmich szczególnie pokazał się z bardzo dobrej strony. Zawodnikiem meczu był jednak Leon Goretzka, który obecnie radzi sobie bardzo dobrze. Serge Gnabry strzelił za to fantastycznego gola intuicyjnym i niekonwencjonalnym wykończeniem - powiedział z kolei Thomas Tuchel.
Wspomniany wcześniej Goretzka nie ukrywał swoje radości po dzisiejszym występie.
- To było nasze bardzo przekonujące zwycięstwo. Zaprezentowaliśmy bardzo dobry i stabilny futbol i w końcu ponownie strzeliliśmy wiele bramek. To sprawia dużo więcej radości. W meczu z Lazio naprawdę czuliśmy presję. Ostatecznie jednak są to mecze, które kochasz i w których jako zawodnik Bayernu chcesz brać udział. Dziś utrzymaliśmy dobrą passę. Jeśli Leverkusen się potknie, to musimy być gotowi - dodał Goretzka.
Komentarze