Bayern Monachium po emocjonującym meczu pokonał na inaugurację Bundesligi Hoffenheim 3:1. Po spotkaniu szkoleniowiec gospodarzy przyznał, że wprawdzie to nie był łatwy mecz, ale zwycięstwo jego podopiecznych jak najbardziej zasłużone.
- To był widowiskowy mecz, a nasza wygrana jest zasłużona. Nie było to jednak zwycięstwo tak pewne jak wskazuje na to wynik. Hoffenheim pokazało się z dobrej strony, przede wszystkim od 46 do 70 minuty. My dominowaliśmy w pierwszej połowie, a ostatnie 20 minut w naszym wykonaniu były również "ok". To ważne, żeby dobrze rozpocząć sezon - mówił Niko Kovac.
REKLAMA
Również zdobywca bramki, Thomas Mueller, nie ukrywał zadowolenia z udanej inauguracji sezonu i podkreślał, że to była dobra wizytówka dla całej Bundesligi.
- Analizowaliśmy Hoffeheim przed spotkaniem. Staraliśmy się zneutralizować ich dwóch środkowych i to działało dobrze. Szczególnie w pierwszej części dominowaliśmy i powinniśmy wtedy zdobyć jednego gola więcej. W drugiej połowie za rzadko posyłaliśmy niskie dośrodkowania. To był emocjonujący mecz - zawodnicy oraz kibice mają z pewnością powody do zadowolenia. Nikt nie mógłby narzekać, gdyby każdy mecz Bundesligi tak wyglądał - powiedział Mueller.
Również szkoleniowiec gości wczorajszego pojedynku, Julian Nagelsmann, koniec końców przyznał, że to było zasłużone zwycięstwo "Die Roten".
- W pierwszej połowie nie graliśmy tak jak zakładaliśmy. Nie byliśmy odważni, nie mieliśmy posiadania. Zasłużenie straciliśmy bramkę. Później byliśmy bardziej odważni i postawiliśmy Bayern pod ogromną presją. Byliśmy świadkami szalonych 20 minut. Koniec końców zwycięstwo Bayernu było zasłużone - powiedział szkoleniowiec Hoffenheim.
REKLAMA
Obrońca gości, Niko Schulz, żałował niewykorzystanych szans.
- Nie byliśmy wystarczająco agresywni w pierwszej połowie. Po przerwie zaczęliśmy dobrze i starzeliśmy wyrównującą bramkę. Powinniśmy jednak wyjść na prowadzenie, kontrolowaliśmy wtedy mecz. Powinniśmy lepiej się spisać w ataku - powiedział zawodnik gości.
Komentarze