Reakcje po meczu: Czasami są rzeczy ważniejsze niż futbol

Bayern Monachium w świetnym stylu zakończył zmagania w tym roku pokonując wczorajszego wieczoru RB Lipsk aż 5-1. Po spotkaniu Bawarczycy nie mogli jednak w pełni świętować swojego występu, w związku z wydarzeniami w Magdeburgu.

Jan-Christian Dreesen

- Podczas meczu dowiedzieliśmy się o wydarzeniach w Magdeburgu. Z tego powodu postanowiliśmy odwołać świąteczną ceremonię. Sam mecz był pięknym zakończeniem roku, który nie zawsze był dla nas łatwy. Cieszymy się, że udało nam się powiększyć przewagę na szczycie tabeli. Teraz czekamy na wyniki rywali i z dużą pewnością siebie wchodzimy w nowy rok.

REKLAMA

Christoph Freund

- Wiemy, na co nas stać. Kiedy gramy swoją grę przez pełne 90 minut to wiemy, jakie mamy możliwości. Dzisiaj to pokazaliśmy. To było naprawdę mocne przesłanie, ponieważ w pełni zasłużyliśmy na tak wysokie zwycięstwo. Zespół zareagował świetnie, co było pięknym zakończeniem. Byliśmy jednak przekonani, że jesteśmy w stanie tak zagrać, bo wielokrotnie w tym sezonie pokazywaliśmy dobrą formę. Jesteśmy na bardzo dobrej drodze.

Vincent Kompany

- W tej chwili trudno mówić o piłce nożnej. Myślami jesteśmy z ludźmi w Magdeburgu. Priorytetem jest nadzieja na pokój pewnego dnia. Kończymy ten rok i życzę, by przyszły rok przyniósł zwycięstwa dla pokoju.

Thomas Mueller

- Dowiedzieliśmy się po meczu. Często trudno to wszystko ogarnąć. Skupiamy się na piłce, jesteśmy w pełni skoncentrowani, a potem rzeczywistość wdziera się w nasze życie. Bardzo chcieliśmy wygrać i to w określonym stylu. Ale takich wyników nigdy nie można zaplanować. Można jedynie przygotować się i realizować plan: pojedynki, szybkie podania i tym podobne. Dziś było łatwiej niż przeciwko Mainz w zeszłym tygodniu, ponieważ Lipsk to drużyna, która też chce grać w piłkę, mimo że nie jest w najlepszej formie. Wykorzystaliśmy to dobrze, nie daliśmy się wybić z rytmu po wyrównaniu i graliśmy do końca.

Joshua Kimmich

- To z pewnością był bardzo dobry występ. Świetnie zaczęliśmy, potem straciliśmy wyrównującego gola. Ale od początku było widać, że bardzo chcemy wygrać. Zrobiliśmy to w przekonujący sposób. Trener dał nam dobry przykład, a my, zawodnicy, też czuliśmy, że mecz z Mainz był naszym najgorszym występem w sezonie. Pokazanie reakcji było niezwykle ważne.

REKLAMA

Harry Kane

- Czasami są rzeczy ważniejsze niż piłka nożna. W meczu zaprezentowaliśmy się dobrze. Byliśmy bardzo dominujący, świetnie rozgrywaliśmy piłkę i dobrze radziliśmy sobie w kontrpressingu. To dobry sposób na zakończenie roku. Zawsze ważne jest, aby wejść w przerwę z wygraną. Jesteśmy liderami tabeli, co daje nam dobre samopoczucie na przyszły rok. Możemy trochę odpocząć, ale potem trzeba będzie patrzeć przed siebie.

Konrad Laimer

- Myślę, że to był bardzo dobry występ na zakończenie roku, z ważnym zwycięstwem przeciwko dobrej drużynie, która zawsze potrafi stworzyć zagrożenie w ofensywie. Ale ogólnie rzecz biorąc, dzisiejsza wygrana nie była zagrożona. Tak właśnie wchodzi się w przerwę zimową i można spokojnie cieszyć się świętami.