Wczorajszego wieczoru Bayern Monachium poczynił kolejny wielki krok w drodze po zmniejszenie dystansu do liderów z Dortmundu. Tym razem monachijczycy pokonali u siebie RB Lipsk.
Ostatecznie pojedynek na Allianz Arenie w Monachium zakończył się skromnym zwycięstwem 1:0, zaś jednego gola zdobył w drugiej połowie Franck Ribery. Po meczu tradycyjnie na pytania dziennikarzy odpowiadał nie tylko trener, ale i niektórzy piłkarze rekordowego mistrza Niemiec.
Niko Kovac:
− Mogliście sami zauważyć, że przyszło nam się dziś mierzyć z bardzo, ale to bardzo mocnymi rywalami. Bronili się dobrze i chcieli nas zmusić do błędów. Musieliśmy być cierpliwi, zdawaliśmy sobie sprawę, że bramka może być decydująca. Mieliśmy lepsze okazje i moim zdaniem zasłużyliśmy na wygraną. To nie był przyjemny spektakl dla widza, ale moja drużyna okazała dziś siłę woli. Mamy to, czego chcieliśmy, dlatego gratulacje dla zespołu.
Thomas Mueller:
− Wiedzieliśmy co jest na szali, oglądaliśmy TV wczoraj. Byliśmy świadomi powagi tego meczu. Koniec końców zasłużyliśmy na zwycięstwo, nawet jeśli musieliśmy ciężko na to pracować. Nie byliśmy zbyt odważnie mając piłkę, ale byliśmy świadomi mocnych stron RBL. Popełnialiśmy błędy i nie wykorzystaliśmy większości swoich okazji, zwłaszcza w pierwszej połowie. Ostatecznie wygraliśmy i powróciliśmy!
Ralf Rangnick:
− To był wyrównany mecz przez całe 90 minut. Wprowadziliśmy w życie wiele elementów, które sobie zaplanowaliśmy. Normalnie taki pojedynek kończy się remisem i moim zdaniem byłby on zasłużony. Koniec końców jestem zadowolony z występu mojej drużyny. Wracamy do domów smutni, ale z podniesieniowymi głowami. Naszym występem udowodniliśmy, że zasługujemy na to, gdzie się teraz znajdujemy.
Timo Werner:
− Szkoda. Były dwie groźne sytuacje. Peter za pierwszym razem wybronił uderzenie, przy drugiej okazji Ribery zachował się jak należy. Wiele rzeczy wyszło źle, zanim otrzymał piłkę, pech odegrał wielkie znacznie. Zagraliśmy dobrze i ciężko pracowaliśmy i walczyliśmy.
REKLAMA
Komentarze