W ostatnim meczu w ramach 6. kolejki niemieckiej Bundesligi, drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka rozegrała swoje jedenaste oficjalne spotkanie w sezonie 2020/21. Tym razem monachijczycy mierzyli się z 1. FC Koeln.
Zawodnicy Bayernu Monachium wywiązali się ze swojego zadania jak należy i pokonali swoich rywali z Kolonii 2:1. Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców wpisywali się kolejno Thomas Mueller oraz Serge Gnabry. Po spotkaniu tradycyjnie na pytania dziennikarzy odpowiadały osoby związane z Bayernem i Kolonią.
Hansi Flick:
− Koniec końców liczy się wynik. Jestem bardzo zadowolony z naszej postawy, mentalności i chęci wygranej. Było OK, zapracowaliśmy na zwycięstwo. Po 2:0, nie wykorzystaliśmy szans na 3:0. W końcówce musieliśmy włożyć o wiele więcej energii i sił, ponieważ Kolonia radziła sobie dobrze, podczas gdy my wręcz przeciwnie. Jestem zadowolony z wyniku, ale nie z naszej gry.
Thomas Mueller:
− To było pracowite zwycięstwo. Zwłaszcza, że na początku drugiej połowy zaprzepaściliśmy okazję na 3:0. Wtedy wszystko mogło się wydarzyć w końcówce. To nie był ani błyskotliwy, ani efektowny występ. Oczywiście cieszymy się z 3 punktów. Graliśmy niedbale i traciliśmy za wiele piłek. Kolonia cofnęła się głęboko i radziła sobie dobrze. Mogliśmy jednak lepiej wykorzystać nasze okazje. Nie zamierzamy się krytykować, ale z całą pewnością możemy grać lepiej.
Serge Gnabry:
− Rzadko mieliśmy poczucie, że jesteśmy bezpieczni, że mamy dużą kontrolę nad piłką. W drugiej połowie zbyt często traciliśmy piłkę, pozwalając naszym rywalom wrócić do gry. Dzisiaj nie był to nasz najlepszy występ. Ale zdobyliśmy 3 punkty i jesteśmy zadowoleni.
Markus Gisdol:
− Powinniśmy zdobyć 3 punkty. Kilka sytuacji było dziś przeciwko nam. Po naszym dobrym starcie, otrzymali rzut karny. Mieliśmy kilka okazji, ale potem po błędzie straciliśmy drugiego gola. Zbyt późno strzeliliśmy na 2:1 i nie mieliśmy już więcej okazji na 2:2. Zespół zagrał solidnie w obronie, więc ta porażka jest nieco dziwnym uczuciem.
REKLAMA
Ismail Jakobs:
− Dobrze weszliśmy w ten mecz, Bayern nie miał szans i potem ten rzut karny zabił mecz. Jednak nawet wtedy radziliśmy sobie całkiem dobrze. Przeciwko Bayernowi zawsze jest jednak ciężko.
Komentarze