Wczorajszego późnego wieczoru, podopieczni Thomasa Tuchela rozegrali swoje czterdzieste drugie oficjalne spotkanie w tym sezonie. Tym razem monachijczycy rywalizowali w Lidze Mistrzów.
Po ostatnim zwycięstwie 2:0 nad Kolonią w Bundeslidze, monachijczycy pokonali tym razem w Lidze Mistrzów ekipę Arsenalu 1:0. Gola na wagę awansu zdobył Joshua Kimmich. Tradycyjnie po zakończeniu meczu, na pytania dziennikarzy odpowiadali piłkarze oraz trenerzy obu klubów.
Thomas Tuchel:
− To wiele dla mnie znaczy. To ważny krok. Półfinał, ostatnia czwórka. To była świetna zabawa. W pierwszej połowie było trochę szachów ze strony obu drużyn. Kto pierwszy popełni błąd. Druga połowa była bardzo, bardzo mocna. Pokazaliśmy więcej osobowości i odwagi i ostatecznie zasłużyliśmy na zwycięstwo. Jestem bardzo dumny z występu drużyny. Było jasne, że będzie to możliwe tylko dzięki zwartej grze zespołowej, ponieważ Arsenal również definiuje się poprzez swoje wyniki zespołowe i nie jest nastawiony na indywidualne talenty. Ogólnie rzecz biorąc, spisaliśmy się bardzo, bardzo dobrze jako zespół.
Manuel Neuer:
− To brzmi dobrze. Zaliczyliśmy bardzo dobry występ i dopuściliśmy rywala do niewielu sytuacji. Dyscyplina, którą pokazaliśmy, była kluczowa dla wygrania meczu i awansu do półfinału. Jestem szczęśliwy i zadowolony. To zawsze są wyjątkowe mecze w Lidze Mistrzów, wyjątkowe wieczory, zwłaszcza na Allianz Arenie i można zobaczyć, do czego jesteśmy zdolni. To był taki wieczór, potrzebowaliśmy kibiców. To się opłaciło.
Joshua Kimmich:
− Znakomicie! Szczególnie druga połowa była bardzo, bardzo dobra. Mogliśmy strzelić jeszcze jedną lub dwie bramki. Najważniejsze jest to, że jeśli weźmiemy pod uwagę oba mecze, a zwłaszcza ten, to zasłużyliśmy na przejście dalej. Obie drużyny były bardzo nerwowe w pierwszej połowie, nikt nie chciał podjąć ostatniego ryzyka. Widać było, że Arsenal chciał kontrolować grę, ale wciąż obawiali się naszych kontrataków. Wyszliśmy bardzo dobrze w drugiej połowie, z bardzo dobrą szansą od Leona Goretzki, a także mieliśmy kilka niebezpiecznych ataków po tym. Zdecydowanie zagraliśmy lepiej i bardziej celowo w drugiej połowie i dlatego zasłużyliśmy na awans.
Komentarze