Jeśli wierzyć ostatnim doniesieniom, Real Madryt podejrzewa, że to właśnie klub ze stolicy Bawarii stoi za otrzymaniem przez „Królewskich” zakazu transferowego na dwa okienka. Powodem nałożenia na „Królewskich” kary przez FIFA są naruszenia przy kontraktowaniu nieletnich zawodników.
Pozyskiwać piłkarzy mogą jeszcze tylko do 1 lutego – tego dnia kończy się okienko zimowe. W nagłówku hiszpańskiego magazynu „Sport” możemy przeczytać: „Real Madryt podejrzewa, że to Bayern stoi za zakazem transferowym”.
Podobną karę otrzymał również inny klub z Madrytu, Atletico, oraz jakiś czas temu Barcelona. Wszystkie trzy śledztwa zaczęły się od anonimowych donosów, dlatego też – według hiszpańskiego „Sportu” – Bayern Monachium miał brać w tym udział.
Źródło: 101greatgoals.com
Komentarze