W ubiegły weekend oficjalnie dobiegł końca rozgrywany w Australii i Nowej Zelandii turniej mistrzostw świata w kobiecej piłce nożnej.
Jak już informowaliśmy wcześniej, w finale spotkały się Hiszpanki oraz Angielki. Koniec końców triumf odniosły zawodniczki reprezentacji narodowej Hiszpanii, które wywalczyły skromne, lecz bardzo ważne zwycięstwo 1:0 po bramce Olgi Carmony.
Jeśli mowa o angielskiej drużynie, mogliśmy w niej wyróżnić podczas mundialu pomocniczkę Bayernu – Georgię Stanway. Mimo porażki w finałowym boju, 24-latka zebrała wiele pochwał, zaś na łamach „FCB.de” swojej dumy z zawodniczki FCB Frauen nie kryła menadżerka Bianca Rech.
− Jesteśmy niezwykle dumni, że Georgia Stanway, finalistka mistrzostw świata, jest w Bayernie. Georgia była w wyjściowej jedenastce w każdym meczu turnieju, błyszczała znakomitymi występami i wzięła na siebie wielką odpowiedzialność w reprezentacji Anglii po nieobecności wielu zawodniczek – powiedziała Rech.
− Georgia jest liderką pod względem wydajności, ambicji i absolutnej woli zwycięstwa - na boisku i poza nim, dla FCB i Anglii – dodała.
− Mamy nadzieję, że Georgia zdobędzie z nami jeszcze wiele tytułów po mistrzostwie Niemiec w 2023 roku i że uda nam się przenieść z nią niemal niewiarygodny entuzjazm dla kobiecej piłki nożnej z Downunder do Monachium – podsumowała Bianca Rech.
REKLAMA
Przy okazji przypominamy, że trzecie miejsce wraz z reprezentacją narodową Szwecji zajęła z kolei Magdalena Eriksson, która została pozyskana przez FCB Frauen w ramach letniego okienka transferowego z Chelsea FC.
Komentarze