To było bardzo dobre przetarcie przed przyszłotygodniowym hitem Bundesligi przeciwko Bayerowi Leverkusen. Bayern Monachium zwyciężył wczoraj w dobrym stylu Borussię Moenchengladbach i pojedzie do Leverkusen w dobrych nastrojach.
Monachijczycy dominowali przez większą część wczorajszego meczu, ale niespodziewanie to goście wyszli na prowadzenie. Dobrą reakcję na wydarzenia boiskowe w wywiadzie po meczu podkreślał dyrektor sportowy Bayernu.
- Rozpoczęliśmy dobrze i mieliśmy dwie lub trzy świetne okazje do zdobycia gola w pierwszych 20-25 minutach. Potem zbyt łatwo straciliśmy bramkę. Zareagowaliśmy jednak bardzo dobrze. Ważne było, aby zdobyć wyrównującego gola przed przerwą. Na podstawie drugiej połowy zasłużyliśmy na zwycięstwo - powiedział Christoph Freund.
Thomas Tuchel wypowiadał się w podobnym tonie.
- Zachowaliśmy spokój i pokazaliśmy dobrą reakcję na straconego gola. Mieliśmy świetne okazje, aby wyjść na prowadzenie na początku spotkania, ale potem mieliśmy dwie lub trzy minuty, podczas których Gladbach pierwszy raz dostał się na nasze pole karne. Popełniliśmy błąd i straciliśmy gola. Potem było trudno, ponieważ Gladbach udowodnił, że potrafi długo skutecznie bronić. Ale Harry zdobył gola, co dało nam następnie okazję do przeprowadzania kontrataków. Wykonaliśmy nasze zadanie. To był przyzwoity występ przeciwko trudnemu przeciwnikowi - powiedział Tuchel.
Komentarze