DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Rekordy, rekordy i raz jeszcze rekordy!

fot.

Wczorajszego późnego popołudnia Bayern Monachium w pełni zasłużenie odniósł kolejne zwycięstwo w ostatnim meczu ligowym tego sezonu. Tym razem monachijczycy pokonali na wyjeździe VfL Wolfsburg 4:0.

Piłkarze „Gwiazdy Południa” po wygranej 3:1 nad Freiburgiem w 33. kolejce nie spoczęli na laurach i odnieśli wczorajszego popołudnia kolejne zwycięstwo. Tym razem monachijczycy rozbili na wyjeździe VfL Wolfsburg aż 4:0.

REKLAMA

Dla bawarskiego klubu był to zarazem ostatni mecz ligowy w tym sezonie. Co prawda rekord strzelonych goli z sezonu 1971/72 nie został pobity (101 trafień), ale bez względu na wszystko cała drużyna może mieć wielkie powody do dumy i świętowania. 

Hansi Flick z kolejnymi rekordami

Być może już to pisaliśmy setki razy, ale warto to podkreślić raz jeszcze ‒ zatrudnienie Hansiego Flicka bez dwóch zdań było absolutnym strzałem w dziesiątkę. Wczorajsze zwycięstwo 4:0 nad Wolfsburgiem sprawiło, że 55-latek po raz kolejny ustanowił nowe rekordy!

Przede wszystkim warto podkreślić, że mistrzowie Niemiec zanotowali najlepszą rundę wiosenną w historii Bundesligi. Poprzedni rekord należał do FCB prowadzonego przez legendarnego Juppa Heynckesa, który wraz ze swoimi podopiecznymi zdobył 49 na 51 możliwych do zdobycia punktów przy bilansie bramkowy 54:11 (+43). Dla porównania pod wodzą 55-latka „Bawarczycy” zanotowali taką samą zdobycz punktową, lecz lepszy bilans bramkowy 54:10 (+44). Pozostałe rekordy:

Lewandowski niczym maszyna

Polak nie zatrzymuje się w sezonie 2019/20. W meczu z Wolfsburgiem kapitan polskiej reprezentacji dołożył do swojego dorobku kolejne trafienie, co tym samym oznacza, że w kampanii ligowej 2019/20 zdobył łącznie 34 bramki, co poskutkowało przyznaniem mu piątego tytułu króla strzelców Bundesligi (więcej tutaj).

Gol z VfL przyczynił się także do wyrównania kilku rekordów. Przede wszystkim drużyna „Wilków” jest 16. ekipą w sezonie ligowym 2019/20, przeciwko której Lewandowski strzelił choć jednego gola. Robert wyrównał tym samym rekord Gerda Muellera (1966/67 i 1969/70) oraz Ailtona (2003/04).

Po raz ostatni 34 bramki w jednym sezonie Bundesligi zdobył Dieter Mueller ‒ dokonał tego ponad 43 lata temu. „Lewy” stał się tym samym drugim najskuteczniejszym (ex aequo z Dieterem) strzelcem w trakcie jednego sezonu w historii BL. Jakby tego było mało, to 31-latek może pochwalić się jeszcze innym wyczynem ‒ został drugim najlepszym napastnikiem FCB w historii rozgrywek ligowych:

REKLAMA

1. Gerd Mueller ‒ 365 goli.
2. Karl-Hein Rummenigge ‒ 162.
2. Robert Lewandowski ‒ 162.
3. Rolnad Wohlfarth ‒ 119.
4. Thomas Mueller ‒ 117.

Jubileusz Boatenga

Szczególne powody do świętowania może mieć też Jerome Boateng, który zaliczył wczoraj dokładnie 200. mecz dla rekordowego mistrza Niemiec w Bundeslidze. Liczby, a zwłaszcza zwycięstwa mogą robić wielkie wrażenie:

‒ 200 spotkań
‒ 159 zwycięstw, 19 porażek i 22 remisy
‒ 4 bramki i 14 asyst
‒ 8x mistrz Niemiec

Drugi najlepszy wynik bramkowy w historii

Co prawda do wyrównania rekordu strzeleckiego 101 bramek w sezonie 1971/72 zabrakło tylko jednego gola, to mimo wszystko Bayern po raz pierwszy od 48 lat przekroczył barierę 100 strzelonych goli. Poza tym monachijczycy mogą pochwalić się drugim najlepszym wynikiem strzeleckim w trakcie jednego sezonu ‒ pobity został poprzedni wynik 98 trafień w historycznej kampanii 2012/13.

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...