Grafite i Edin Dzeko dali już się we znaki Michelowi Rensingowi. To właśnie tych dwóch zawodników VfL Wolfsburg dało "Wilkom" prowadzenie 2:0 na Allianz Aren w rundzie jesiennej - na szczęście dla FC Bayern mecz zakończył się wygraną gospodarzy 4:2. Jednak w sobotę będzie trzeba uważać na ten najniebezpieczniejszy duet, który w sumie zdobył 31 bramek. Poniżej wywiad z bramkarzem Bawarczyków. fcbayern.de: Cześć Michael, zagrasz przeciwko najniebezpieczniejszemu duetowi napastników w lidze. Czy jako bramkarz cieszysz się na to wyzwanie?
Michael Rensing: "Wolfsburg jest bardzo, bardzo niebezpieczny w ofensywie. Jednak jeśli mój zespół zagra dobrze, nie będę miał wiele do roboty. Muszę się jednak nastawić, iż czeka mnie ciężkie popołudnie. Zresztą przed każdym meczem trzeba mieć to na uwadze. W pojedynku z 1.FC Koeln na własnym boisku nikt by nie powiedział, że będę miał tyle pracy".
fcbayern.de: Jak przygotowujesz się na sobotnią potyczkę?
Michael Rensing: "Tak samo, jak na każde inne spotkania. Ważne jest to, aby dobrze wejść w mecze. Jak zawsze na dzień lub dwa dni przed meczem będę intensywnie trenował z Walterem Junghansem. Wspólnie przeanalizujemy kasety video, szczególnie jak strzelają rzuty karne i wypracowują gole".
fcbayern.de: Czy Wolfsburg jest kandydatem do tytułu mistrzowskiego?
Michael Rensing: "Wolfsburg jest jedną z niespodzianek Bundesligi. Jeśli oni będą kontynuować swoją dobrą grę, pozostaną w czubie tabeli. Dla obu zespołów sobotni mecz jest kluczowy. Jednak ta potyczka nie przesądzi jeszcze o walce o mistrzostwo. Po tym pojedynku są jeszcze ważne potyczki. Ważne jest dla nas, aby nie przegrać. Przynajmniej to. Mamy szacunek do Wolfsburgu, jednak nie ma u nas żadnego strachu".
fcbayern.de: Trener VfL Felix Magath na razie nie chce mówić o szansach na tytuł.
Michael Rensing: "On robi to świadomie. Jeśli mówiłby o mistrzostwie, oczekiwania względem zespołu wzrosłyby. Dzięki temu to on bierze na siebie presję, ściągając ją ze swoich podopiecznych. Wydaje mi się, że w następnym sezonie Wilki chcą grać w rozgrywkach europejskich".
fcbayern.de: Magath był przez ponad dwa lata trenerem Bayernu. Jaki naprawdę jest?
Michael Rensing: "Felix Magath to inny typ szkoleniowca niż wielu pozostałych. Podczas zajęć nie jest dla nikogo przyjacielem. Jego metody treningowe mogą budzić kontrowersje, jednak jak pokazał się pobyt w Monachium, gdzie zdobył dwa razy dublet, przynoszą korzyści. Bardzo mi się podobało, gdy tutaj był, a praca z jego asystentami dała mi dużo. Po każdych ćwiczeniach byłem świetnie przygotowany. Piękne było to, że zawsze Felix Magath stał za nami. Jesteśmy mu za to wdzięczni".
fcbayern.de: Mecz z Wolfsburgiem to nie tylko okazja do spotkania z Magathem, ale także Zvjezdanem Misimovicem. W młodzieńczych czasach grałeś razem z nim w amatorskiej drużynie FCB. Utrzymujecie nadal kontakt?
Michael Rensing: "Ostatnio niestety mniej. Jeszcze kilka miesięcy temu wymienialiśmy się między sobą smsami. Cieszę się, że w sobotę się znowu zobaczymy, po meczu na pewno zamienimy kilka słów. Łączy nas czas spędzony w Bayernie, zdobyliśmy tytuł mistrzowski w młodzieżówce. To bardzo dobry zawodnik, na którego musimy uważać".
fcbayern.de: Będzie zapewne chciał strzelić Ci bramkę...
Michael Rensing: "Ta sztuka nie udała mu się do tej pory, oprócz może treningu przed kilkoma laty. Niech tak pozostanie".
fcbayern.de: 4 dni po Wolfsburgu zagracie z Barceloną. Ciężko jest się skoncentrować na VfL?
Michael Rensing: "Zawsze jest jakaś trudność, kiedy wie się, że za chwilę jest absolutnie najtrudniejszy mecz. Z drugiej strony nie możemy sobie pozwolić na to, że w lidze stracimy kolejne punkty. Wiemy, że każdy mecz może być decydujący, więc nie możemy podchodzić do żadnego pojedynku na luzie. Dlatego też będziemy maksymalnie skoncentrowani. Wolfsburg jest tak samo ważny jak Barcelona - także dlatego, że musimy zapewnić sobie udział w Lidze Mistrzów w następnym sezonie".
fcbayern.de: Uli Hoeness powiedział, że w meczach przeciwko Wolfsburgowi i Barcelonie będziesz mógł pokazać swoje umiejętności.
Michael Rensing: "Cieszę się najbardziej z tego, że czeka nas najważniejszy etap sezonu. Moim zadaniem jest to, by zatrzymać jedną lub więcej bardzo trudnych piłek. Robiłem już to w minionych miesiącach".
www.fcbayern.de
Źródło:
Komentarze