Od kilku tygodni w mediach pojawia się wiele nazwisk w kontekście możliwego transferu do Bayernu w najbliższym okienku. Jednym z takich piłkarzy jest Benjamin Pavard z ekipy VfB Stuttgart.
Młody Francuz jest łączony z przenosinami na Allianz Arenę już od kilku miesięcy, jednakże plotki o możliwej sprzedaży Jerome'a Boatenga sprawiły, że z bawarskim zespołem zaczęto łączyć kilku nowych środkowych obrońców.
Wedle prasy idealnym kandydatem do gry w ekipie mistrza Niemiec jest wspomniany wyżej Benjamin Pavard z VfB Stuttgart. Francuski defensor ma za sobą bardzo udany sezon, co sprawiło tym samym, że znalazł się on na celowniku kilku czołowych klubów z całej Europy.
Jakiś czas temu 22-latek udzielił ciekawego wywiadu dla "Sky", gdzie otwarcie przyznał, iż jego marzeniem jest gra w Lidze Mistrzów. Tym samym słowa Pavarda jeszcze najbardziej nasiliły plotki o jego możliwym transferze do Bayernu. Ostatecznie głos w sprawie zawodnika zabrał dyrektor sportowy VfB, czyli Michael Reschke.
Były dyrektor techniczny Bayernu, który znany jest ze swojego "nosa" do talentów w ostatniej rozmowie z dziennikarzem zaprzeczył jakoby ze strony monachijczyków istniało jakiekolwiek zainteresowanie osobą Benjamina.
− Bayern zainteresowany Pavardem? Nie było zapytań, nie było negocjacji, nic nowego. Nie jesteśmy zainteresowani sprzedażą − powiedział Reschke.
REKLAMA
− Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że w przyszłości Benjamin przejdzie do topowego klubu, ale nie nastąpi to w przyszłym sezonie − podsumował były pracownik Bayernu.
Pavard to uniwersalny zawodnik, który głównie gra na środku obrony, ale nie obce są mu również występy na prawej obronie oraz jako defensywny pomocnik. W minionym sezonie 22-latek rozegrał w sumie 36 spotkań, w których zdobył jedną bramkę.
Komentarze