Dokładnie wczoraj wieczorem, po dwóch tygodniach przerwy, rozpoczęła się ósma kolejka zmagań w rozgrywkach niemieckiej pierwszej Bundesligi.
W meczu otwarcia ósmej kolejki, Borussia Dortmund odniosła skromne, ale jakże ważne zwycięstwo 1:0 nad Werderem Bremą, dzięki czemu podopieczni Edina Terzica przynajmniej chwilowo awansowali na fotel lidera Bundesligi.
Warto jednak mieć na uwadze, że sytuacja może ulec zmianie bardzo szybko, gdyż swoje spotkania mają jeszcze do rozegrania zawodnicy Bayernu Monachium, VfB Stuttgart oraz Bayeru 04 Leverkusen, czyli trójki zespołów z górnej części tabeli ligowej.
Mając na uwadze rozegrane do tej pory spotkania, były dyrektor techniczny FCB – Michael Reschke – przyznał w rozmowie dla portalu „Spox.com”, że sezon 2023/24 może być bardzo ekscytujący z perspektywy walko o mistrzostwo, albowiem wiele klubów stało się jego zdaniem lepszych w porównaniu do poprzednich lat.
− Na tym etapie sezonu to nie pozycja w lidze jest decydująca, ale liczba punktów - a 17 punktów Bayernu to bardzo dobry wynik. Jednak w przeciwieństwie do poprzednich lat, Bayern ma tym razem kilku przeciwników, którzy konsekwentnie punktują na bardzo wysokim poziomie. Walka o mistrzostwo może więc stać się bardzo interesująca. Nie dlatego, że Bayern słabnie, ale dlatego, że inni stali się lepsi w porównaniu do poprzednich lat – powiedział Reschke.
Pozytywnym zaskoczeniem początku sezonu 2023/24 może być VfB Stuttgart, który po siedmiu dotychczasowych kolejkach ugrał aż 18 punktów.
− To, co dzieje się w Stuttgarcie, jest wyjątkowe. Ale nawet najwięksi optymiści nie wierzą, że zakwalifikują się do Ligi Mistrzów lub nawet zostaną mistrzami. Gdybyś zaoferował Stuttgartowi szóste miejsce na koniec sezonu, z pewnością przyjęliby to z otwartymi ramionami. To byłoby mega osiągnięcie – podsumował Michael Reschke.
Komentarze