Jak już niejednokrotnie podkreślaliśmy, latem 2022 roku z klubu ze stolicy Bawarii wypożyczonych zostało kilku młodych i utalentowanych zawodników.
Wśród nich możemy wymienić między innymi Torbena Rheina, który najpierw przedłużył z bawarskim klubem swój kontrakt, po czym udał się na roczne wypożyczenie do austriackiego klubu Austrii Lustenau.
Niedawno niemiecki pomocnik udzielił obszernego wywiadu dla portalu „Transfermarkt.de”, w którym odniósł się między innymi do kwestii swojego rozwoju oraz kontaktu z koordynatorem młodzieży Campusu FCB, czyli Halilem Altintopem.
− Dla mnie to był długi proces, żeby zrozumieć, że są też negatywne komentarze i że trzeba je zaakceptować, bo nie da się ich zmienić. Dużo ważniejsze jest dla mnie to, że jestem w niemal cotygodniowej wymianie zdań z Halilem Altintopem. Dla mnie to znak, że moja droga jest śledzona – powiedział Rhein.
Warto podkreślić, że na początku swojej przygody z Austrią Lustenau, Rhein musiał być bardzo cierpliwy, albowiem początkowo pojawiał się na boisku tylko z ławki, jednakże z czasem zaczął stawać się coraz ważniejszym ogniem w drużynie.
− Dla piłkarza najgorszą rzeczą jest siedzenie na ławce, zwłaszcza gdy jesteś sprawny i chcesz od razu zacząć. Z dzisiejszego punktu widzenia pierwsze tygodnie na ławce były ważne, żeby ten tzw. efekt kliknięcia mógł u mnie wystąpić: Jeśli nie zaczniesz zmieniać czegoś w sobie, to ogólna sytuacja się nie zmieni – dodał.
REKLAMA
− Szczerze mówiąc, już nie mogę się doczekać drugiej połowy sezonu, bo wtedy będę miał więcej okazji do zdobycia praktyki meczowej. A moim największym życzeniem jest, aby na koniec sezonu móc powiedzieć: Czas w Lustenau był udany, teraz następuje kolejny krok – podsumował Torben Rhein.
Komentarze