Już w najbliższą sobotę Bayern Monachium podejmie na własnym podwórku ekipę VfL Wolfsburg w ramach 25. kolejki niemieckiej Bundesligi. Dla FCB będzie to zarazem ostatni test przed starciem z Liverpoolem.
Warto przypomnieć, że szanse obu ekipy w meczu rewanżowym na Allianz Arenie w Monachium są wyrównane, albowiem pierwszy pojedynek na Anfield zakończył się bezbramkowym remisem. Spotkanie rozpocznie się dokładnie 13 marca o 21:00.
Ostatnio w wywiadzie na temat nadchodzącego starcia w tych jakże elitarnych rozgrywkach Ligi Mistrzów wypowiedział się Franck Ribery. Weteran bawarskiego klubu przyznał, że nie może doczekać się nadchodzącego meczu z „The Reds”. 35-latek ma również nadzieję, że zagra od początku.
− Spotkania z Liverpoolem są bardzo ważne. Jestem bardzo zmotywowany. Jeśli grasz w Lidze Mistrzów, to jest to wyjątkowe uczucie, całkiem inna atmosfera. Jestem gotowy do gry, mogę grać – powiedział Franck Ribery.
− Decyzja oczywiście będzie zależała od Niko Kovaca, ale pozostajemy w bardzo dobrych relacjach i mamy do siebie wiele zaufania – dodał francuski skrzydłowy.
W rozmowie z dziennikarzem skrzydłowy „Gwiazdy Południa” zaznaczył także, że mistrzowie Niemiec w rewanżu z Liverpoolem będą musieli zagrać jako zespół i walczyć przez cały mecz, aby awansować do kolejnej fazy rozgrywek Ligi Mistrzów.
− Gramy u siebie. Liverpool posiada silny zespół, ale my jesteśmy Bayern. Jesteśmy świadomi swoich umiejętności, wierzymy w siebie i nie boimy się Liverpoolu. Jeśli zagramy jako drużyna i będziemy walczyć, to możemy awansować do ćwierćfinałów – podsumował Ribery.
Komentarze