Bayern Monachium w ubiegłą środę powrócił do Monachium, po tym jak ekipa rekordowego mistrza Niemiec pokonała we wtorek AEK Ateny 2:0 w starciu trzeciej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Tuż po wylądowaniu w stolicy Bawarii Niko Kovac zlecił swoim zawodnikom zajęcia regeneracyjne (dla piłkarzy wyjściowej jedenastki) oraz trening dla tych, którzy rozpoczęli spotkanie w Atenach na ławce rezerwowych.
Po zakończeniu zajęć jak już wiemy chorwacki szkoleniowiec nagrodził swoich podopiecznych dniem wolnego – w czwartek nie odbył się żaden trening. Mimo wszystko nie wszyscy posłuchali swojego trenera.
Franck Ribery, który opuścił starcie z ateńczykami ze względu na problemy z plecami (został w Monachium) zjawił się wczorajszego popołudnia w ośrodku treningowym przy Saebener Strasse, aby popracować indywidualnie nad swoją formą.
Francuski skrzydłowy pod czujnym okiem fizjoterapeuty trenował w pocie czoła i nadrabiał wszelkie zaległości. Po jego drobnym urazie pleców nie ma już śladu i w sobotę trener Kovac będzie miał do swojej dyspozycji 35-letniego skrzydłowego.
Komentarze