DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Ribery: Nie wygramy Ligi Mistrzów

fot. J. Laskowski / G. Stach

Pomimo bardzo przekonywującego zwycięstwa Bayernu Monachium nad Juventusem Turyn, największa gwizda bawarskiego klubu Franck Ribery nie wierzy, iż w tym roku FCB może stoczyć równą walką o wygraną w Lidze Mistrzów. O ile mistrzostwo Niemiec i Puchar Niemiec jest w zasięgu podopiecznych Louisa van Gaala, o tyle "Ligi Mistrzów nie zdobędziemy. Tylko cztery zespoły mogą wygrać Champions League: Manchester United, Chelsea, Real oraz Barcelona. Tym ekipom nie dotrzymamy kroku".

REKLAMA

 

Powrót do gry Francuza planowany jest na 19. grudnia - wówczas FC Bayern zmierzy sięw ostatniej kolejce rundy jesiennej z Herthą Belin na Allianz Arena. "To wszystko potrwa jeszcze około 10 dni. Będę gotowy do gry na mecz 17. kolejki przeciwko Herthcie" stwierdził pomocnika Bayernu, który ma za sobą "zły czas" w związku z długą absencją.

 

"Cała ta sprawa źle wpływa na moje nerwy. Nie mogłem grać, bowiem odczuwałem non stop ból. Ból towarzyszył mi zarówno przy prowadzeniu samochodu, jak i podczas siedzenia" mówi Ribery. W tym okresie Uli Hoeness otoczył Francka "tak dużą troską, jakbym był jego synem. To dodało mi nowych sił do walki. Uli Hoeness ma wielkie serce, troszczy i szanuje ludzi".

REKLAMA


Źródło: www.sport.de

 

REKLAMA

 

 

 

Źródło:
haj

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...