Ribéry znowu czaruje! Gwiazdor Bayernu po trzymiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją powrócił do treningów z drużyną. Wczoraj skończyły się jego męki. Francuz szczerząc się wkroczył na boisko w białych butach Nike. Później dokładnie pokazał nowoprzybyłemu Massimo Oddo (32), że o niczym nie zapomniał.
Franck chwycił piłkę, zaczął żonglować nogą, później piersią i głową. Później kopnął piłkę wysoko i przyjął na kark. Oddo tylko się przyglądał.
Gdy Ribéry podczas treningu strzeleckiego, trafiał do bramki raz po razie, Jűrgen Klinsmann (44) znów mógł się śmiać mimo dokuczliwego bólu pleców.
Trener: „Każdego dnia pracujemy nad Franckiem z wielkim entuzjazmem. Radzi sobie coraz lepiej i czuje się stabilniej. Najpóźniej pod koniec miesiąca będę mógł na niego liczyć.”
Może nawet w następnym meczu w Kolonii (13.9). Narazie Klinsi nie chce ryzykować, dlatego Francuz skończył wczorajszy trening 20 minut wcześniej niż reszta drużyny. Klinsi: „Dobrze pracowałeś, Franck!”
Aż za dobrze…
Komentarze