Już jutro rusza niemiecka Bundesliga. Rywalem podopiecznych Niko Kovaca będzie ekipa TSG 1899 Hoffenheim. Jako ciekawostkę można nadmienić, iż dla Arjena Robbena będzie to już jubileuszowy, bo dziesiąty sezon w Bundeslidze!
Holenderski skrzydłowy jest jednym z najbardziej utytułowanych piłkarzy w historii bawarskiego klubu. Od momentu swojego transferu z Realu Madryt Arjen Robben wygrał między innymi siedem tytułów mistrza Niemiec oraz cztery Puchary Niemiec.
W jednym ze swoich ostatnich wywiadów 34-latek otwarcie przyznał, że decyzja o wyborze gry dla Bayernu była najlepszą jaką mógł podjąć w swojej długoletniej karierze.
− Nie spodziewałem się, że zostanę tu tak długo, kiedy trafiłem do FCB latem 2009 roku. Mogło się to wszystko potoczyć inaczej. Po debiucie w Groningen przed dwa lata grałem w PSV, co było moim pierwszym wielkim krokiem. Potem w wieku 20 lat trafiłem do Chelsea, kolejnego wielkiego klubu − powiedział Robben.
− Potem następne dwa lata w Madrycie, po czym Bayern zgłosił się po mnie. Na początku byłem sceptyczny, nie widziałem czy to dobra decyzja, ale teraz mogę powiedzieć, że to najlepsza decyzja w mojej karierze − dodał 34-latek.
W swojej długoletniej karierze i grze w Bundeslidze Robben miał okazję grać przeciwko wielu różnym klubom, ale sezon 2018/19 będzie jego pierwszym w Niemczech, kiedy nie zagra przeciwko Hamburgerowi SV.
− Zawsze przyjemnie jest zagrać w Hamburgu. To wspaniałe miasto i mają piękny stadion. Szkoda, że HSV nie gra już 1. Bundeslidze. Czeka nas jednak dwumecz z Norymbergą, z którą nie graliśmy od kilku lat − zakończył Arjen Robben.
Komentarze