Sergei Aleinikow – tak wedle doniesień ‘Sport Bildu’ ma być nazywany Arjen Robben przez swoich kolegów z zespołu (imię byłego reprezentanta Rosji).
Jednak ksywka ta nie jest raczej używana jako komplement – ma ona dwojakie znaczenie. Z jednej strony nazywają go tak ponieważ ma rosyjskie rysy twarzy. Z drugiej zaś strony ‘Al(I)einikow’ ma nawiązywać do jego izolacji.
W minioną niedzielę 27-latek spóźnił się na wspólne wyjście z drużyną na Oktoberfest. Po spotkaniu z ManCity nie został on aby świętować z kibicami i zabrakło go również na ostatniej imprezie drużynowej: wedle doniesień ‘Sport Bildu’ nie było go na 50 urodzinach fizjoterapeuty zespołu Gminni Bianachi. Mówi się, że Robben coraz bardziej izoluje się od zespołu.
Zarząd Bayernu stara się temat Robbena uciszać. Jupp Heynckes Bardzo chwalił ostatnio swojego zawodnika, a Karl-Heinz Rummenigge nazwał go „ważna częścią zespołu”. A Uli Hoeness na pytanie czy w składzie jest jeszcze miejsce dla Robbena odpowiedział: „to pytania to chyba żart roku”.
Jednak teraz po tym jak pojawiła się ksywka dla Arjena, temat na pewno tak szybko nie ucichnie …
Źródło: tz.de
Komentarze