Wydawałoby się, że incydent pomiędzy Arjenem Robbenem a Thomasem Muellerem jest już zakończony. Jednak Holendra mogą spotkać kłopoty, po tym jak kibic z Kolonii złożył doniesienie o przestępstwie.
Kibic z Koloni złożył zarzut napaści pomocnika Bayernu Arjena Robbena na Thomasa Muellera po ostatnim gwizdku w Bremie. Policja nie chce komentować sprawy bardziej szczegółowo.
Całego zdarzenia nie zdołały nagrać kamery, jednak incydent ten został udokumentowany na zdjęciach. DFB zrezygnowało z dochodzenia przeciwko Robbenowi.
Były sędzia Urs Meier w rozmowie z szwajcarską gazetą Tagesanzeiger powiedział: "Nawet jeśli sędzia w Bremie nie widział zajścia, musiał on pokazać czerwoną kartkę po ostatnim gwizdku". 52-latek dodaje także, że "liga musi zająć się tym zajściem i orzec odpowiednie sankcje".
źródło: tz-online.de
Komentarze