Arjen Robben jest zdesperowany tym, aby poprowadzić zespół Bayernu Monachium do upragnionego triumfu w tegorocznych rozgrywkach piłkarskiej Ligi Mistrzów w meczu przeciwko Borussii Dortmund.
Reprezentant Holandii zna smak porażki w finałach, przegrywał on dwa razy Lidze Mistrzów, raz na Mistrzostwach Świata oraz Pucharze Niemiec. Niemniej 29-latek jest pozytywnym optymistą przed sobotnim spotkaniem z Borussią.
"W pewnym momencie różne rzeczy ulegają zmianie na lepsze... W końcu kiedyś musi nadejść czas przełamania, a także odniesienia wielkiego triumfu. Mam dobre przeczucie co do nadchodzącego finału"- powiedział były zawodnik Realu Madryt.
"Musimy utrzymać aktualną formę. Przed wyjazdem do Londynu jesteśmy bardzo skoncentrowani na samym meczu. Nie możemy się doczekać. Każdy zdaje sobie sprawę z tego, ze możemy wygrać potrójną koronę. Musimy zwyciężyć"- dodał.
"Nasze zwycięstwo z Mönchengladbach nie jest żadną przepowiednią, podobnie jak porażka Borussii z Hoffenheim. Finały to szczególne mecze, których nie można do niczego porównywać"- zakończył Robben.
Źródło: Goal.com
Komentarze