Arjen Robben zaprzecza wszystkim oskarżeniom jakoby zakończony niedawno sezon Bawarczyków należał do nieudanych. Holender otwarcie powiedział, że klub był ofiarą nierealnych oczekiwań. Przypomnijmy Bayern zdobył tytuł Bundesligi, lecz odpadł w półfinałach Pucharu Niemiec i Ligi Mistrzów.
"Uśmiałem się, gdy to wszystko usłyszałem (na temat niepowodzeń)," powiedział 31-latek dla Kickera. "Nie ma powodu być się wstydzić tego sezonu. Wręcz przeciwnie, moim zdaniem ocena jest zbyt radykalna."
"Jeśli wygrywasz wszystko jest wspaniale, kiedy przegrywasz wszystko jest źle. To jest nie fair. Mieliśmy sezon zaraz po Mundialu. Spójrzcie na ludzi, którzy pisali przed sezonem. Wszyscy zgodnie przyznali, że to będzie najtrudniejszy sezon od kilku lat. A potem? Wygraliśmy ligę z 10 punktową przewagą. To świetny wynik. Nie wszystko się musiało wydarzyć, trener czy zawodnicy cały czas są na ustach ludzi i obwiniani za ten sezon. To wszystko jest bezpodstawne."
Robben odniósł się również do samego siebie i jego kontuzji, która wykluczyła go z większości meczów drugiej części sezonu i miała być jednym z powodów braku sukcesu w Pucharze i Lidze Mistrzów. "Takie spekulacje są bezsensowne. Byłem w świetnej formie przez większość sezonu," dodał 31-latek.
"Nadal jestem w formie i czuje się jakbym mógł grać na tym poziomie jeszcze przez kilka lat. Mam wiele zaufania co do naszej drużyny. Spójrz na nich - Javi Martinez znów będzie w formie, Thiago jest w stanie wziąć udział w przygotowaniach do sezonu, Franck Ribery i ja wracamy powoli do składu, David Alaba będzie w formie."
"Bardzo ważne jest to, że możemy ćwiczyć razem jako drużyna od początku sezonu. Nie mogę się tego doczekać."
Komentarze