Mistrzowie Niemiec mają już za sobą kolejny mecz sezonu 2018/19. Tym razem mistrzom Niemiec przyszło mierzyć się w drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Wczorajszego późnego wieczoru Bayern po raz trzeci z rzędu został obnażony przez swojego rywala i wypunktowany. Choć monachijczycy zremisowali 1:1 z Ajaxem, to jakby nie patrząc od tak napakowanej gwiazdami drużyny oczekuje się zdecydowanie lepszej gry...
Tuż po meczu w strefie mieszanej na pytania dziennikarzy odpowiadał 34-letni Arjen Robben, który miał okazję grać od samego początku, ale został zmieniony w drugiej połowie. Swój występ Holender okrasił przepiękną asystą przy bramce Matsa Hummelsa.
− Czynniki z zewnątrz zawsze mają też jakiś wpływ. Mimo wszystko musimy być realistami i przeanalizować całą sytuację tak jak należy – powiedział Arjen Robben.
− Oczywiście nie przywykliśmy do takiej sytuacji i rzecz jasna remis nie był naszym celem. Jednakże tak jak już powiedziałem wcześniej, to nie jest możliwe, że w przeciągu tygodnia wszystko obróciło się tak źle – mówił dalej Holender.
− Jakby nie patrząc taki jest właśnie futbol i potrzebujesz zwycięstwa, aby wrócić na odpowiednie tory – podsumował skrzydłowy „Gwiazdy Południa”.
REKLAMA
Ostatnią okazję do zmazania plamy na swoim honorze i zadośćuczynienia za ostatnie trzy spotkania „Bawarczycy” będą mieli już w sobotę, kiedy to zmierzą się w Bundeslidze z Borussią Moenchengladbach. Ostatnią, gdyż po zakończeniu tej kolejki piłkarze rozjadą się w różne zakątki świata – czeka nas druga przerwa reprezentacyjna w tym sezonie.
Komentarze